Reklama
Reklama

Finisz ekstraklasy: tylko jedna kombinacja zdarzeń da Lechowi tytuł

fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum
fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum

W najbliższą niedzielę poznamy zdobywcę tytułu mistrza Polski. Tylko jedna kombinacja wyników 37. kolejki Lotto Ekstraklasy da ostateczny triumf Lechowi Poznań.

36. seria spotkań nie zmieniła układu tabeli. Prowadzi w niej Legia Warszawa (43 punkty), przed Jagiellonią Białystok, Kolejorzem i Lechią Gdańsk (wszystkie drużyny po 41 pkt.).

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

W razie równej liczby punktów Lech klasyfikowany będzie w tabeli za Jagiellonią i Legią, ale przed Lechią. Decyduje o tym kolejność po fazie zasadniczej.

Lech zagra na wyjeździe z Jagiellonią. Jeśli wygra, a swój mecz z Lechią przegra Legia, Kolejorz będzie świętować mistrzostwo Polski. Każdy inny wynik meczu w Warszawie dawałby poznaniakom "tylko" eliminacje Ligi Europy.

Remis w Białymstoku przekreśli szanse Lecha na tytuł. Z podium, dającego grę w europejskich pucharach, strąciłoby go wówczas zwycięstwo Lechii w Warszawie, gwarantujące równocześnie gdańszczanom tytuł.

Jeśli Lech przegra z Jagiellonią, a Lechia zremisuje lub w wygra w Warszawie, to Kolejorz zakończy sezon na 4. miejscu. Jeśli natomiast Wojskowi pokonają zespół Piotra Nowaka, to piłkarze Nenada Bjelicy zagrają w Lidze Europy niezależnie od wyniku starcia z zespołem Michała Probierza.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
9.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro