Reklama

Błękitna woda w podpoznańskiej rzece: wyciekło około 300 kg substancji barwiącej

fot. Bartek
fot. Bartek

Wracamy do sprawy nieznanej substancji, która pojawiła się w środę w rzece Kopli pod Poznaniem. Na miejscu pojawiły się służby. Dziś po nietypowym kolorze wody nie ma już śladu. WIOŚ ustalił kto jest odpowiedzialny za zabarwienie wody w rzece.

Michał Kucierski z poznańskiej straży pożarnej potwierdza, że strażacy pojawili się na miejscu. - Nie stwierdziliśmy jednak żadnego zagrożenia - mówi. - Społeczna Straż Rybacka będąca w naszym imieniu na miejscu zdarzenia wraz z policją znalazła miejsce dostania się cieczy do wody i tym samym sprawcę zanieczyszczenia - wyjaśnia Przemysław Woźniak z PZW w Poznaniu. - Podobno było to przypadkowe uszkodzenie beczek na terenie magazynu, które miało miejsce w nocy poprzedzającej zdarzenie. Jednak od okolicznych mieszkańców słychać było informacje, że nie był to pojedynczy przypadek. Z telefonicznej informacji wiemy, że strażacy szacują wyciek na ponad 300 litrów - dodaje.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Małgorzata Koziarska z WIOŚ potwierdza, że ustalono sprawcę zabarwienia wody. - To jeden z podmiotów działających w tej okolicy. W wyniku uszkodzenia dużego pojemnika z substancją barwiącą do rzeki wyciekło około 300 kg barwnika - mówi. - Już w środę rozpoczęto kontrolę w tym miejscu. Z naszych informacji wynika, że nie było to działanie celowe, a wynik mechanicznego urządzenia pojemnika - dodaje.

WIOŚ wie już jaka dokładnie substancja dostała się do rzeki, ale mimo to zostanie ona sprawdzona pod względem oddziaływania na środowisko. - Nie zaobserwowano w rzece śnięcia ryb, ale to jednak substancja chemiczna i na pewno ma w jakimś stopniu wpływ na środowisko. Konieczne jest ustalenie w jakim stopniu - kończy.

O sprawie poinformował nas czytelnik. W środę w godzinach popołudniowych natknął się na błękitny kolor wody w rzece Kopli w pobliżu podpoznańskiego Koninka. Na miejsce wezwano strażaków, policję oraz inspektorów Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Wróciłem na miejsce po kilku godzinach i po błękitnym kolorze wody nie było nawet śladu. Nawet na brzegach rzeczki nie było widać niebieskiego osadu - mówi Bartek.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
1℃
-3℃
Poziom opadów:
0.3 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro