Szczury biegają po skwerze na pl. Wyspiańskiego
Do naszej redakcji napisała poznanianka, która twierdzi, że każdego dnia po placu Wyspiańskiego biegają szczury. Sprawę zna straż miejska.
- Szczury latają po krzakach i po dróżkach, które się znajdują na placyku na Wyspiańskiego przy przystanku autobusowym. To dawna stacja paliw. Dzień w dzień jest to zgłaszane straży miejskiej, ale oni nic nie robią. Czekając na autobus to aż strach tam stać bo cały czas szczury latają i tak samo przejść przez te dróżki. Proszę zróbcie coś w tej sprawie. Po prostu boję się tych szczurów i to nie tylko ja - napisała do nas czytelniczka.
Przemysław Piwecki ze straży miejskiej przyznaje, że strażnicy o tym problemie wiedzą. - Uwagi mieszkańców przekazaliśmy do zarządcy terenu (skwer należy do Zarządu Zieleni Miejskiej). Otrzymaliśmy odpowiedź, że odpowiednie preparaty zostały tam wyłożone. Jednak problem jest zdecydowanie szerszy i wymaga nie tylko zaangażowania zarządców okolicznych budynków. (wykładanie preparatów w piwnicach i podwórzach w rejonach, w których populacja gryzoni niepokojąco wzrosła pozwoli na ograniczenie jej) - zauważa. - Drugim elementem jest dbałość o porządek - na skwerze wszyscy muszą powstrzymać się od dokarmiania ptaków, bo w istocie dokarmiamy szczury - dodaje. Podobna sytuacja miała miejsca na pl. Cyryla Ratajskiego.
- Już w najbliższych dniach sprawdzimy, czy są przestrzegane zasady gromadzenia odpadów komunalnych - zapowiada i przypomina, że wiosną odbywa się w mieście obowiązkowa deratyzacja.
Najpopularniejsze komentarze