Po pożarze na os. Zwycięstwa: co było przyczyną?
W sobotę w bloku nr 7 na osiedlu Zwycięstwa doszło do poważnego pożaru. Akcja strażaków trwała kilka godzin.
Pożar ugaszono w sobotę, ale ustalenie co było jego przyczyną trochę potrwa. - Dwa wątki są rozpatrywane. Jeden to zaprószenie ognia, a drugi to awaria instalacji - mówi Marek Gąsiorowski ze spółdzielni mieszkaniowej. Zarządca nieruchomości zapewnia, że lokatorzy są bezpieczni w swoich mieszkaniach. Mieszkańcy, w większości, mają ogrzewanie, prąd i gaz. Problemy z energią elektryczną występują tylko w kilku mieszkaniach. Nie działają windy, które mają być uruchomione w najbliższych dniach.
Zniszczeniu uległy pomieszczenia w sąsiedztwie wind na kilku piętrach. Osmolona jest elewacja budynku, a także korytarze. - Kontaktujemy się obecnie z firmą ubezpieczeniową, której przedstawimy koszty, zakres strat i będziemy chcieli jak najszybciej przywrócić budynek do stanu pierwotnego - tłumaczy Gąsiorowski.
Pracy będzie sporo - poza spalonymi pomieszczeniami technicznymi w nieużywanych zsypach na śmieci, zalane wodą są windy, zniszczone zostały okna.
Więcej o pożarze TUTAJ.