Reklama
Reklama

Kamionki: utopił BMW. Wcześniej driftował nim po lodzie

fot. Wykop
fot. Wykop

Krótko cieszył się swoim samochodem właściciel BMW. Auto znalazło się pod wodą w kilka godzin po zakupie. Kierowca jeździł nim po tafli lodu, która ostatecznie załamała się pod ciężarem pojazdu.

W poniedziałek przed południem policjanci z Kórnika otrzymali informację o samochodzie BMW znajdującym się częściowo pod wodą w Głuszynce w pobliżu ulicy Mostowej w Kamionkach. - Samochód nie miał tablic rejestracyjnych, ale funkcjonariuszom udało się ustalić właściciela auta. Gdy się z nim skontaktowano, okazało się, że dzień wcześniej auto zostało sprzedane - mówi Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.

Gdy we wtorek rano policjanci pojawili się przy "utopionym" samochodzie, było tam kilku mężczyzn, w tym nowy właściciel auta. - Mężczyźni wyciągali samochód z wody. Właściciel został ukarany mandatem za spowodowanie zagrożenia poza drogą publiczną - dodaje.

Ze zdjęcia od naszego czytelnika wynika, że pojazd nie znalazł się w wodzie "przypadkowo". Ślady kół wskazują, że ktoś intensywnie jeździł po tafli lodu samochodem.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
12.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro