Szał przedświątecznych zakupów widać na ulicach: korki!
Z każdą chwilą pogarsza się sytuacja komunikacyjna w Poznaniu. Wszystko przez świąteczne zakupy. Na ulicach tworzą się coraz większe korki, a sytuacji nie poprawiają prace drogowe czy związane z sygnalizacją świetlną.
Do naszej redakcji docierają sygnały o korkach tworzących się na poznańskich ulicach. Niestety z każdą chwilą będzie coraz gorzej. Do soboty na ulicach można się spodziewać coraz większego ruchu - wszystko przez przedświąteczne zakupy.
Ale nie tylko zakupy sprawiają, że kierowcom jeździ się obecnie fatalnie. Życia nie ułatwiają im drogowcy. Na dojeździe do Poznania od strony Stęszewa (DK nr 5), w Rosnówku, prowadzone są prace drogowe związane z wymianą nawierzchni jezdni. Kierowcy jadący w stronę Poznania stoją w korku już przed rondem w Stęszewie, a sytuacja w najbliższych godzinach na pewno się nie poprawi.
Źle jest także przy skrzyżowaniu ulic Bałtyckiej i Hlonda. - Jechałem godzinę temu Hlonda, ulica zamordowana przez remont świateł. Żadnego kierującego ruchem. Teraz wracałem, sytuacja jeszcze gorsza. Jestem ciekaw czy to taki problem wysłać kierującego ruchem na tak wielka krzyżówkę - pyta Dariusz. Prace trwają także na Warszawskiej i Umultowskiej. Trzeba się tu liczyć ze zwężaniami.
Obecnie w Poznaniu zakorkowana jest nie tylko ulica Hlonda (w stronę Bałtyckiej), ale też Królowej Jadwigi, Lechicka, Jana Pawła II, Estkowskiego. Korkować zaczynają się dojazdy do ronda Starołęka i ronda Obornickiego. Aktualną sytuację sprawdzisz na korki.epoznan.pl.