Zmiany na Rylejewa: kierowcy ignorują znaki i jeżdżą pod prąd

Na ulicy Rylejewa, w pobliżu POSUM, wprowadzono w ostatnich dniach zmiany w organizacji ruchu. W tej chwili ulica pomiędzy Hercena i POSUM jest jednokierunkowa. Kierowcy nie zwracają uwagi na znaki i jeżdżą "po staremu". Mandaty wystawia tu policja.
Już w ubiegłym tygodniu czytelnicy pisali do nas w sprawie zmian na ulicy Rylejewa. - Od ulicy Hercena do POSUM wprowadzono jeden kierunek dla pojazdów samochodowych - napisał Damian. - Zakaz ruchu, policja wlepia mandaty - dodaje kolejny czytelnik.
Rzeczywiście od kilku dni na ulicy Rylejewa jeździ się "po nowemu". Na miejscu pojawił się w poniedziałek rano Remigiusz Koziński z WTK. - Obowiązuje ruch jednokierunkowy - przejazd dla jadących od al. Solidarności do ul. Słowiańskiej niemożliwy (ale można wjechać na parking pod przychodnię). Jeden kierunek ruchu: od ul. Hercena i TBS do al. Solidarności i wydzielony pas dla pieszych - tłumaczy.
Zmiany mają ułatwić pieszym bezpieczne dostanie się do POSUM. Niestety kierowcy nie stosują się tu do znaków i notorycznie wjeżdżają na ulicę pod prąd.
Najpopularniejsze komentarze