Prezydent Jaśkowiak spotkał się z taksówkarzami. Będą kontrole kierowców korzystających z aplikacji Uber
Więcej miejsc postojowych i walka z kierowcami bez licencji. To zapowiedzi Jacka Jaśkowiaka, który w sobotę na Międzynarodowych Targach Poznańskich spotkał się z taksówkarzami.
Prezydent Poznania po raz drugi spotkał się z taksówkarzami. Taksówki są dla mnie transportem publicznym i musimy zabiegać o to, by większe potoki pasażerskie przepuszczać właśnie transportem publicznym, czyli autobusami, tramwajami i taksówkami - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
A zapowiadane wcześniej zmiany dla taksówkarzy niebawem wejdą w życie. Już od 2 grudnia taksówkarze przez 15 minut będą mogli czekać na pasażerów w strefie parkowania. Również przez 15 minut będą mogli zatrzymywać się na kopertach dla samochodów dostawczych. Do 15 minut, jeżeli będą oczekiwali na klienta, ewentualnie go odbierali lub dowozili - mówi Tadeusz Nawalaniec, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.
W odróżnieniu od dostawców państwo nie będziecie musieli używać zegara postojowego. Mamy zaufanie do państwa i wierzymy, że będziecie tego zaufania nadużywać, stojąc tam dłużej niż przewidziano - podkreślił Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.
To nie jedyne zmiany dla taksówkarzy. Miasto planuje też kontynuować udostępnianie taksówkom buspasów. Kolejny ma powstać na ul. Warszawskiej, na odcinku od ul. Krańcowej do Św. Michała. Prezydent Jacek Jaśkowiak zapowiedział też kontrole kierowców korzystających z aplikacji Uber. Kontrole prowadzić będzie policja wraz z Inspekcją Transportu Drogowego. Dodatkowo, osobami świadczącymi tego typu usługi mają zająć się organy kontroli skarbowej.
Chcę wspierać drobnych przedsiębiorców, do której to grupy należą taksówkarze. Nie mogę pozwolić, by konkurencją dla nich była szara strefa. Najprawdopodobniej będę krytykowany za działania przeciwko Uberowi. Nikt w żadnym mieście nie podjął w stosunku do niego takich działań - mówił prezydent Poznania. Miasto jest zdeterminowane, by wprowadzać preferencje dla taksówek w mieście, dające im przewagę nad pojazdami Ubera i pojazdami prywatnymi - m.in. w postaci możliwości korzystania z buspasów - dodał.
Te miliardy złotych, zainwestowane w poznańskie drogi w ostatnich kilkunastu latach, nie wpłynęły na poprawę ruchu drogowego w mieście. Spodziewam się, że planowane wprowadzanie buspasów spotka się z oporem kierowców. Musimy korzystać ze sprawdzonych rozwiązań, ograniczających wjazd samochodów do centrum. Takie tendencje można zaobserwować w wielu europejskich miastach. Musimy starać się przekonać do nich mieszkańców. Chciałbym, byśmy o konieczności zmian mówili wspólnym głosem - mówił podczas sobotniego spotkania Jacek Jaśkowiak.
Kolejne spotkanie prezydenta z taksówkarzami odbędzie się na przełomie maja i czerwca.
Najpopularniejsze komentarze