Zajezdnia na Kopaninie ma 35 lat: ostatni Ikarus wyjechał stąd 6 lat temu
30 października minęło 35 lat od oddania do użytku zajezdni autobusowej przy ulicy Kaczej na Kopaninie. MPK przypomina historię obiektu.
Budowa zajezdni przy Kaczej 12 zaczęła się w 1977 roku. Początkowo zakładano, że stacjonować tu będą Jelcze-Berliet, a więc autobusy mające 11 metrów. Miało ich się tu zmieścić 100. Gdy prace dobiegały końca okazało się, że to nie Jelcze będą tu "mieszkać". Ostatecznie zajezdnia miała stać się domem dla 16,5-metrowych Ikarusów 280.
Pierwsze Ikarusy wjechały do zajezdni 5 października 1981 roku, jeszcze przed oficjalnym jej otwarciem, które nastąpiło 30 października. Zajezdnia od początku miała halę obsługowo-naprawczą, budynek energetyczno-magazynowy, a także stację paliw czy oczyszczalnię ścieków.
Do końca 1981 roku do zajezdni przyjechało 55 Ikarusów 280.26. Do końca 1982 pojawiały się następne Ikarusy tego typu, a także model 280.02. Łącznie do zajezdni przy Kaczej i Polskiej przyjechało 135 autobusów. W 1986 roku nadjechało 12 Ikarusów 260.04. - Początkowo problemem było to, że Ikarusy nie mieściły się na stanowiskach przeglądowo-naprawczych. W latach 1986-1987 przedłużono 5 istniejących kanałów - informuje MPK.
W kwietniu 1997 roku oddano do użytku m.in. zmodernizowaną halę obsługi autobusów, a w grudniu nową myjnię autobusową. W 1998 roku zmodernizowano natomiast stację paliw. W 2000 roku pracownicy otrzymali do dyspozycji nową dyspozytornię i portiernię.
Ostatni Ikarus wyjechał z zajezdni przy Kaczej w 2010 roku, a ostatni Jelcz - w 2009 roku. - Największa wymiana taboru autobusowego zajezdni nastąpiła w 1996 roku. Otrzymano wówczas 50 autobusów niskopodłogowych marki MAN. Wszystkie posiadane przez MPK autobusy marki MAN stacjonują od tego czasu w zajezdni przy Kaczej. Uzupełniają je od 2009 roku Solarisy Urbino18, a od 2011 roku Solarisy Urbino12 - dodaje.