Pies bronił pijanej kobiety i nie dopuszczał do niej lekarza. Interweniowała Straż Miejska
Dodano środa, 16.11.2016 r., godz. 23.10
Nietypową interwencję podjęli wieczorem strażnicy miejscy z Eko Patrolu. Zgłoszenie mówiło o agresywnym psie w rejonie ulicy Biskupińskiej, ale na miejscu okazało się, że zwierzę pilnuje pijanej kobiety leżącej w rowie i nie dopuszcza do niej załogi pogotowia ratunkowego.
Informacje o agresywnym psie w rejonie Biskupińskiej dotarły do Eko Patrolu około godziny 21 -Na miejscu okazało się, że w przydrożnym rowie leży kobieta, a dostępu do niej broni pies. Próby podejmowane zarówno przez obecnych na miejscu strażników referatu Interwencyjnego oraz załogę karetki pogotowia ratunkowego kończyły się fiaskiem. Dopiero strażnicy Eko Patrolu wyposażeni w sprzęt do wyłapywania zwierząt, wspólnie z ratownikiem medycznym zdołali odciągnąć zwierzę i umieścić je w klatce - relacjonuje Przemysław Piwecki, rzecznik SM. Załoga pogotowia przebadała kobietę. Okazało się, że przyczyną jej niedyspozycji jest spożyty alkohol.
Kobieta trafiła do Izby Wytrzeźwień, a pies do schroniska dla zwierząt.