Robak strzelił trzeci raz z rzędu. "Cieszą przede wszystkim zwycięstwo i punkty"
Marcin Robak może być zadowolony ze swojej postawy w obecnym sezonie. Napastnik w piątkowy wieczór wykorzystał trzeci z kolei rzut karny, notując 8. trafienie w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy.
Doświadczony piłkarz znów rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. Pojawił się jednak na placu gry w drugiej połowie i to po faulu na nim podyktowano "jedenastkę". - Moje ostatnie bramki strzelałem z rzutów karnych, ale przede wszystkim cieszy mnie to, że potrafię wykorzystać te okazje. Teraz zmieniłem stronę i fajnie, że potrafiłem zmylić bramkarza - komentował w rozmowie z Lech TV.
Robak dzięki piątkowemu trafieniu dogonił w klasyfikacji strzelców Konstantina Vassiljeva. - Interesuję się ekstraklasą, wiem kto strzela i wygrywa, więc znam również klasyfikację strzelców. Cieszy, że jestem w niej wysoko, ale przede wszystkim cieszy wygrywanie i zdobywanie punktów. Dodatkowe, swoje indywidualne wyniki będziemy podliczać na koniec sezonu - stwierdził napastnik.
Przypomnijmy, że Lech rozgromił Ruch 5:0. Szczegółową relację można znaleźć tutaj.