Zatrzymano podpalacza. Znaleziono u niego paliwo wysokooktanowe

10 lat więzienia grozi 28-latkowi z gminy Nowe Miasto nad Wartą. Mężczyzna w ostatnich dniach podpalił 150 snopów słomy. Nie było to jednak pierwsze podpalenie, które ma na koncie.
25 października nad ranem jeden z rolników z miejscowości Stramnice poinformował strażaków o pożarze słomy znajdującej się za jego gospodarstwem. - Zniszczeniu uległo 150 snopów słomy - wyjaśnia Edyta Kwietniewska z policji w Środzie Wielkopolskiej. - Na miejsce skierowano tamtejszych dzielnicowych z Posterunku Policji w Nowym Mieście nad Wartą oraz średzkich kryminalnych - dodaje.
Szybko okazało się, że doszło do podpalenia. Po kilku godzinach udało się zatrzymać podpalacza. - Okazał się nim 28-letnim mieszkaniec gminy Nowe Miasto nad Wartą. Podczas przeszukania policjanci znaleźli u zatrzymanego baniak z wysokooktanowym paliwem, którego mężczyzna użył do wzniecenia ognia - tłumaczy.
Nie było to pierwsze podpalenie w "karierze" 28-latka. - Prokurator poparł wniosek policjantów i sąd wydał postanowienie o zastosowaniu wobec Marcina S. tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy - kończy.
28-latkowi grozi 10 lat więzienia za spowodowanie pożaru zagrażającego zdrowiu ludzi.