Szykuje się wielka przeprowadzka policji
Już za dwa lata funkcjonariusze policji miejskiej będą mieć jedną siedzibę. Do tej pory rozrzuceni byli po całym Poznaniu, teraz prawie wszystkie sekcje mają znaleźć się w jednym miejscu.
Policjanci za dwa lata wprowadzą się do wyremontowanego budynku po koszarach wojskowych przy ulicy Szelinga. Przedstawiciele policji podpisali umowę wartą 40 milionów złotych z wykonawcą remontu. - Policja miejska to jedyna jednostka, która do tej pory nie doczekała się własnej siedziby - mówi nadinspektor Henryk Tusiński z Komendy Wojewódzkiej Policji - A obsługuje ona nie tylko Poznań, ale i powiat poznański.
Modernizacja obejmie wszystkie elementy budowlane z wyjątkiem kontrukcji, a także instalacje wodne i elektryczne. Na Szylinga pracować będzie ponad pół tysiąca funkcjonariuszy. Wspólna siedziba ma ułatwić efektywne zarządzanie pracą, alewedług Krzysztofa Jarosza, komendantapolicji miejskiej, przyniesie korzyści również mieszkańcom. -Kiedywiększość wydziałów policji miejskiej skupiona będzie w jednym miejscu, to w chwili zgłoszenia przestępstwa, zgłaszający będzie miał ten komfort, że reakcja policji będzie natychmiastowa.
Poza nową siedzibą pozostanie sekcja zabezpieczenia miasta, sekcja policji sądowej oraz część poznańskiej drogówki. Remont budynku przy Szylinga ma się zakończyć w czerwcu 2009 roku.