Miejska wypożyczalnia aut w Poznaniu? Mogłaby zmniejszyć korki
W ciągu dwóch najbliższych lat w Poznaniu ma powstać miejski system wypożyczania samochodów podobny do już funkcjonujących w Poznaniu stacji wypożyczania rowerów.
Korki w Poznaniu to codzienność, z którą muszą sobie radzić kierowcy. Urzędnicy myślą więc nad tym, jak ułatwić życie mieszkańcom. Jedną z opcji jest miejski system wypożyczania samochodów. Miałby działać podobnie do Poznańskiego Roweru Miejskiego - opłatę uiszczałoby się za wypożyczenie auta. Ale płaciłoby się nie tylko za czas wypożyczenia, ale też za przejechane kilometry.
W Krakowie uruchomiono już prywatną wypożyczalnię samochodów. Mieszkańcy mogą korzystać ze 100 pojazdów. Każdy kilometr kosztuje 80 groszy. Dodatkowo minuta jazdy to 50 groszy, a minuta postoju - 10 groszy. Podobny system planuje uruchomić miasto. Aut do wypożyczenia w Krakowie ma być więc około 200. - Dopiero skala przedsięwzięcia pozwala na to, by wiele osób z tego korzystało - zaznacza Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - Jeśli zrobimy dwie stacje wypożyczania samochodów, to nie będzie to działało - dodaje.
Na zachodzie Europy takie wypożyczalnie się sprawdziły. Okazuje się, że jedno auto w systemie może zastąpić nawet 17 prywatnych pojazdów. W Poznaniu pojawił się pomysł, by mieszkańcy mogli korzystać w ramach wypożyczalni z aut elektrycznych. I choć takie rozwiązanie ma sporo plusów - mniejsze koszty podróży, czyste powietrze i mniejszy hałas na ulicach - to elektryczne auta znacznie podniosłoby koszty inwestycji.
Szczegóły wciąż nie są znane, ale prezydent Poznania chce, by wypożyczalnie otwarto w ciągu dwóch najbliższych lat.
Najpopularniejsze komentarze