Reklama

Ekspert Canal+: sędzia słusznie nie uznał bramki dla Piasta

Lech Poznań - Piast Gliwice 2:0 fot. Maciej Kopiński
Lech Poznań - Piast Gliwice 2:0 fot. Maciej Kopiński

Lech Poznań pokonał 2:0 Piasta Gliwice, a decydująca bramka padła w doliczonym czasie gry. Chwilę wcześniej piłkę w siatce Matusa Putnockiego umieścili goście, jednak sędzia tego trafienia nie uznał. Czy słusznie?

Po zamieszaniu pod bramką Kolejorza futbolówkę uderzył Bartosz Szeliga. Putnocky skapitulował, ale asystent arbitra dopatrzył się pozycji spalonej w wykonaniu Patrika Mraza, który miał "absorbować" uwagę obrońców.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA

Podobnego zdania jest Sławomir Stempniewski, były szef polskich sędziów. - Będę bronić tej decyzji. Uważam, że Mraz przeszkodził Trałce, który miał - może teoretyczną, ale miał - szansę na dojście do tej piłki - powiedział ekspert w magazynie Liga+ Extra, emitowanym w Canal+.

- Dla bramkarza istotne jest kto strzela. Mraz był aktywny, bardzo blisko piłki, miał szansę jej zagrania i wywarł wpływ na obrońcę i bramkarza - argumentował Stempniewski.

Opinii nie podzielali obecni w studiu dziennikarze i eksperci, zdaniem których bramka powinna zostać uznana.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
23.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro