Reklama
Reklama

Warta w końcu się przebudzi? W środę podejmie Polonię Warszawa

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

1 punkt w czterech meczach to dorobek dużo poniżej oczekiwań piłkarzy i kibiców Warty Poznań. Zieloni już w środę będą mieli okazję do podreperowania swojego konta: na stadionie przy Drodze Dębińskiej podejmą Polonię Warszawa.

Warta rozpoczęła sezon od remisu z Kotwicą Kołobrzeg. Później było już jednak gorzej i piłkarze Tomasza Bekasa zajmują obecnie 18., ostatnie miejsce w rozgrywkach II ligi. Kibiców martwi przede wszystkim fatalny bilans bramkowy (3:9). - Podarowaliśmy ponad połowę z tych straconych bramek. To przerażające. W ostatnim meczu wiedzieliśmy, że rywale są groźni w pierwszej fazie meczu i przy stałych fragmentach. Mimo to straciliśmy gole w 1. i 8. minucie, ponadto dostaliśmy 3 sztuki ze stałych fragmentów. To troszeczkę przerażające. W piłce jest jednak tak, że można to poprawić i będziemy starali się zrobić wszystko, aby w końcu zagrać na zero z tyłu - powiedział trener Bekas w rozmowie z telewizją WTK.
W środę Warta podejmie Polonię Warszawa. - To doskonale znane kibicom w Polsce marki. Szkoda, że są tak nisko, ale wiele klubów z podobnymi tradycjami borykało się w ostatnich latach z problemami i dość szybko wróciły na ekstraklasowy poziom. Mam nadzieję, że z Wartą i Polonią będzie podobnie - ocenił Tomasz Bekas.
Przeciwko "Czarnym koszulom" nie zagrają m.in. kontuzjowani Adrian Laskowski i Łukasz Spławski. Możliwe, że słabo spisującego się w bramce Mateusza Filipowiaka zastąpi nowy golkiper, Tomasz Laskowski.
Początek spotkania o 17:30. Bilety w cenie 10 (ulgowy) i 15 (normalny) złotych można nabywać w kasie stadionu.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
1℃
Poziom opadów:
0.4 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
13.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro