Skandaliczne zachowanie Jakuba Pyżalskiego w trakcie meczu Warty Poznań
Właściciel Warty Poznań znany jest z bardzo emocjonalnych zachowań w trakcie meczów swojego klubu. W czasie meczu barażowego Warty Poznań z Garbarnią Kraków Jakub Pyżalski przekroczył jednak wszelkie granice dobrego smaku. Nagranie z właścicielem Warty Poznań w roli głównej ujawnił portal Weszło.
Decydujący o awansie do II ligi mecz pomiędzy Wartą Poznań a Garbarnią Kraków odbył się 15 czerwca na stadionie przy Drodze Dębińskiej. Piłkarze Warty Poznań po bardzo emocjonującym spotkaniu zagwarantowali sobie awans. W poniedziałek okazało się, że mniej pozytywnym bohaterem tego spotkania okazał się właściciel Warty Poznań i mąż Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej.
Jakub Pyżalski dobrze znany jest wszystkim bywalcom popularnego Ogródka. Właściciel Warty Poznań zawsze bardzo emocjonalnie reaguje na boiskowe wydarzenia, a piłkarze i sędziowie wielokrotnie w ostatnich latach mogli usłyszeć nieparlamentarne słowa z ust Jakuba Pyżalskiego. Tym razem mąż właścicielki nie poprzestał na obrażaniu piłkarzy Garbarni Kraków, ale wypowiadał się również na temat matek piłkarzy. Popisy Jakuba Pyżalskiego zostały uwiecznione na materiale video, który opublikował dziś serwis Weszło.
Co ciekawe po meczu Warty Poznań z Garbarnią Kraków Izabella Łukomska-Pyżalska miała pretensje do piłkarzy z Krakowa i zarzucała im... prostackie zachowanie -Na osobne słowa komentarza zapracowali sobie swoją postawą piłkarze Garbarni. Od kiedy związałam się z futbolem, pierwszy raz byłam świadkiem aż tak niesportowego zachowania, zwłaszcza kilku zawodników z Krakowa. O ile wyzwiska są jeszcze swoista boiskowa norma, to plucie na piłkarzy drużyny przeciwnej jest poniżej wszelkiej krytyki. Mieliśmy też do czynienia z umyślnym i niesportowym "przeszkadzaniem" w grze ze strony piłkarzy Garbarni Kraków oraz kopaniem piłki w kibiców.Tak prostackie zachowanie nie predestynuje do gry na wyższym szczeblu rozgrywek, tylko przynosi hańbę klubowi. Szanuję Garbarnię, bo to klub z bogatymi tradycjami, ale już reprezentujący jej barwy zawodnicy nie zapracowali sobie na mój szacunek - napisała na swoim blogu prezes Warty Poznań.
Najpopularniejsze komentarze