Szczury podgryzały jedzenie w restauracji
Jedzenie nadgryzione przez szczury, martwe, zeschnięte robaki na podłodze i brudne lodówki - oto, co poznański Sanepid znalazł w trakcie kontroli w jednym z lokali nad Maltą. Restaurację niezwłocznie zamknięto.
W kontrolowanym lokalu dostrzeżono znaczne nieprawidłowości, jeśli chodzi o jego stan sanitarny. Jedzenie było wyraźnie naruszone przez gryzonie, norm czystości nie spełniały lodówki, w kilku miejscach leżały również martwe owady. Lokal został ukarany grzywną wysokości 500 złotych i natychmiast zamknięty. Nie było mowy, aby dalej podawać w nim posiłki - mówi Ewelina Suska, rzecznik prasowy poznańskiego Sanepidu.
Restauracja nad Maltą nie była jedyną, w której przeprowadzono kontrolę. Na jeden z punktów gastronomicznych na poznańskich Jeżycach i jeden z lokali w Komornikach została nałożona kara wysokości 100 złotych, m.in. za brak aktualnych badań sanitarnych pracowników, brudne urządzenia chłodnicze, których nie segregowano - dodaje Ewelina Suska. Natomiast żadnych zastrzeżeń Sanepid nie miał co do kontrolowanych lokali na terenie Starego Browaru. Tu żadnych nieprawidłowości sanitarno-epidemiologicznych nie stwierdzono.