Reklama
Reklama

Kamiński oficjalnie pożegnał się z Lechem. "Przyszedł czas na nowe wyzwania"

fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum
fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum

We wtorek Lech Poznań ogłosił to, co nieoficjalnie było jasne od dłuższego czasu. Marcin Kamiński nie przedłuży wygasającego wkrótce kontraktu i będzie kontynuować swoją karierę w nowym klubie.

O możliwym odejściu środkowego obrońcy na zasadzie wolnego transferu spekulowano od dawna. 24-letni piłkarz otrzymał ofertę przedłużenia umowy, ale nie kwapił się do jej przedłużenia, nie ukrywając, że chce spróbować swoich sił poza ekstraklasą.

We wtorek "Kamyk" pożegnał się z klubem. - Od dłuższego czasu negocjowaliśmy warunki nowego kontraktu z Marcinem. Nie porozumieliśmy się w sprawie jego przedłużenia. Żegnamy się w atmosferze wzajemnego szacunku i bardzo mocno ściskamy kciuki za naszego wychowanka. Życzymy mu wielu sukcesów - powiedział na łamach lechpoznan,pl Karol Klimczak, prezes Kolejorza.

Urodzony w Koninie piłkarz był związany z Lechem przez 11 lat. W pierwszym zespole zaliczył 208 występów, zdobywając 10 bramek. Kilka lat temu był również powoływany do reprezentacji Polski.

- Cieszę się, że przez jedenaście lat byłem piłkarzem tego klubu. Gra dla Lecha była dla mnie bardzo ważna. Przyszedł czas na kontynuowanie kariery w innym klubie i nowe wyzwania. Nigdy jednak nie zapomnę o Lechu i sukcesach, które świętowałem w czasie, gdy grałem w tym Kolejorzu - powiedział Kamiński.

Władze klubu liczą, że obrońca jeszcze przywdzieje kiedyś koszulkę Lecha. - Mamy nadzieję, że w przyszłości wróci do Poznania i pomoże nam w wygrywaniu trofeów - stwierdził prezes Klimczak.

Na razie nie wiadomo w jakim klubie zagra Kamiński. Ostatnie doniesienia medialne mówiły m.in. o ofertach ze Sportingu Gijon i Maccabi Tel-Awiw. Konkretów do tej pory jednak brak.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
1℃
Poziom opadów:
0.4 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
9.30 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro