Reklama
Reklama

Maciej Gajos: ciężko wyciągnąć jakieś wnioski

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

Lech Poznań przegrał kolejne spotkanie i znów nie był w stanie zdobyć choćby jednego gola. Maciej Gajos nie jest w stanie wytłumaczyć strzeleckiej niemocy swojej i kolegów.

Kolejorz przegrał z Zagłębiem Lubin 0:3, choć równie dobrze po pierwszej połowie mógł prowadzić. - Nie będę się powtarzał, bo wiadomo jak to wyglądało. W pierwszej połowie nie graliśmy źle, mieliśmy sytuacje, znowu ich nie wykorzystaliśmy i niestety znowu się to zemściło - mówił Gajos w rozmowie z Lech TV.
Ofensywny pomocnik był bliski otwarcia wyniku spotkania. Po jego uderzeniu z rzutu wolnego piłka trafiła w poprzeczkę. - Jeszcze mi się nie zdarzyło trafić mecz po meczu z rzutu wolnego, ale jesteśmy w takiej sytuacji, że nic nie chce wpaść i takie niuanse decydujące o wyniku meczu są na naszą niekorzyść - komentował były gracz Jagiellonii, nawiązując oczywiście do poprzedniego meczu z Cracovią, kiedy również zabrakło mu do szczęścia kilku centymetrów.
Gajosowi trudno jest znaleźć przyczyny niemocy piłkarzy Kolejorza. - Powtarza się to po raz kolejny i ciężko wyciągnąć jakieś większe wnioski, bo nie wiem co powiedzieć - przyznał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-2℃
Poziom opadów:
1.3 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
16.60 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro