Siwiec nie zgadza się z raportem o więzieniach CIA
Marek Siwiec, Eurodeputowany z Poznania, poczuł się obrażony raportem, w którym Dick Martin napisał, że Siwiec koordynował tworzenie tajnych baz CIA w Polsce.
Szwajcarki senator, Dick Martin twierdzi, że Siwiec, jako były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego musiał wiedzieć o tworzeniu więzień CIA na terenie Polski i że był koordynatorem projektu. Marek Siwiec zaprzecza. Grozi, że jeśli Martin nie odwoła tego co napisał i nie przeprosi, to wytoczy mu proces. Przemysław Korach, asystent Marka Siwca twierdzi, że Dick Martin nie podaje źródeł swoich informacji, nie powołuje się na żadne nazwiska. Uznając oskarżenia pana Dicka Martina za nieprawdę, pan posel rząda przeprosin - mówi. Dick Martin nie zamierza tego uczynić, co oznacza, że przed poznańskim sądem będzie musiał udowodnić, że więzienia CIA naprawdę w Polsce istniały - i właśnie ta kwestia wzbudza największe zainteresowanie. Do procesu może dojść, ponieważ Polskę i Szwajcarię łączy międzynarodowa konwencja z Lugano. W jej świetle obywatela Szwajcarii można sądzić przed polskim sądem i odwrotnie. Wyroki, które zapadają w Polsce, można egzekwować na terenie Unii Europejskiej. Na przeprosiny Dick Martin ma siedem dni, jeśli tego nie zrobi, pozew przeciwko niemu wpłynie do Sądu Okręgowego w Poznaniu.