Pościg za pijanym kierowcą pod Wągrowcem
Kilka dni temu policjanci z Wągrowca patrolowali gminne drogi. Na terenie wsi Pokrzywnica zauważyli samochód, którego kierowca popełnili kilka wykroczeń. Policjanci próbowali zatrzymać pojazd, ale jedyną reakcją kierowcy była próba przejechania policjanta.
Uwagę policjantów, którzy pełnili służbę na terenie Pokrzywnicy, zwrócił samochód marki VW Golf. Jego kierowca popełnił kilka wykroczeń -Jeden z policjantów dał kierującemu sygnały do zatrzymania. Kierowca jechał jednak wprost na niego. Policjant widząc, że kierujący jedzie wprost na niego, zmuszony był odskoczyć z jezdni, aby uniknąć zderzenia z pojazdem. Policjanci podjęli pościg. Po chwili samochód zjechał gwałtownie na lewe pobocze. Policjanci, dojeżdżając do pojazdu widzieli jak kierujący nim mężczyzna otwiera drzwi i przesiada się na tylną kanapę. W tym samym czasie pasażerka pojazdu przesiada się, zajmując miejsce za kierownicą - relacjonuje Dominik Zieliński z miejscowej policji.
Po chwili mężczyzna wysiadł z samochodu i próbował przekonać policjantów, że to nie on kierował samochodem -Policjanci w trakcie rozmowy z mężczyzną wyczuli od niego woń alkoholu. 39-letni mieszkaniec Rogoźna nie przyznawał się do kierowania, nie chciał poddać się również badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany. Następnego dnia policjanci postawili mężczyźnie zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna przyznał się do winy - dodaje Zieliński.
Okazało się, że mężczyzna nie tylko prowadził pod wpływem alkoholu, ale również nie posiadał prawa jazdy, które utracił kilka miesięcy wcześniej za... jazdę pod wpływem alkoholu. Za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem.