Napadł na kobietę i ukradł jej pieniądze. Szuka go policja
W listopadzie ubiegłego roku w Stęszewie doszło do napadu na kobietę. Mężczyzna ukradł jej dużą sumę pieniędzy. Miał co najmniej dwóch pomocników. Szuka ich policja. Za pomoc w ustaleniu sprawców przewidziano nagrodę finansową.
Do zdarzenia doszło około godziny 11.00 10 listopada ubiegłego roku na ulicy Poznańskiej w Stęszewie. - Nieznany mężczyzna ukradł kobiecie dużą sumę pieniędzy. We wszystkim pomagało mu co najmniej dwóch mężczyzn - wyjaśnia Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni przyjechali na ulicę Poznańską w Stęszewie samochodem VW Caddy koloru niebieskiego z czerwono-białymi naklejkami. Z miejsca zdarzenia odjechali Oplem Astra typu hatchback.
Jeden ze sprawców ma mieć około 20-30 lat i 185 cm wzrostu, był szczupły. Ma ciemne oczy i włosy, krótką, ciemną brodę. - Ubrany był w bluzę z logo PN TERRORYM oraz spodnie typu jeans. Drugi z poszukiwanych mężczyzn w dniu zdarzenia ubrany był w spodnie i bluzę ciemnego koloru, na głowie miał kaptur koloru jasnego - dodaje. To właśnie wizerunek tego mężczyzny widoczny jest na zdjęciach.
Jeśli masz informacje na temat zajścia lub poszukiwanych mężczyzn - skontaktuj się z poznańskimi policjantami. Można to zrobić osobiście przy ul. Szylinga 2 w Poznaniu lub dzwoniąc pod numer 796 658 459 i 997. - Za informacje, które przyczynią się do ustalenia sprawcy przewidziano nagrodę pieniężną - kończy Banaszak.