Reklama
Reklama

Radny PiS o Jacku Jaśkowiaku: wykorzystuje stronę poznan.pl do agitacji politycznej

fot. UMP
fot. UMP

Miejska strona internetowa poznan.pl jest zdaniem radnego PiS Jana Sulanowskiego wykorzystywana przez prezydenta Jacka Jaśkowiaka do agitacji politycznej. Sulanowski podkreśla, że w marcu pojawiła się tam informacja o uczestnictwie Jaśkowiaka w manifestacji KOD. Prosi, by prezydent rozdzielił życie prywatne i publiczne.

Radny PiS Jan Sulanowski już na marcowej sesji Rady Miasta zapytał Jacka Jaśkowiaka o artykuł (TUTAJ), który pojawił się na miejskiej stronie internetowej poznan.pl. Tekst dotyczył obecności Jaśkowiaka na manifestacji Komitetu Obrony Demokracji. - Chciałbym zapytać czy pan prezydent był obecny na manifestacji prywatnie czy urzędowo - pytał Sulanowski w trakcie sesji.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Jaśkowiak mu odpowiedział na piśmie. - Zostając Prezydentem miasta Poznania, nie przestałem być obywatelem tego kraju i nie zamierzam rezygnować z możliwości wyrażania swoich poglądów, także w formie uczestnictwa w demonstracjach, które stają w obronie wartości, będących również moimi wartościami - tłumaczył prezydent. Sulanowski zaznacza więc, że prezydent wyraźnie i jednoznacznie wskazuje, iż był na manifestacji prywatnie. - Skoro na manifestacji wyrażał Pan swoje prywatne poglądy i nie reprezentował Pan tam Miasta Poznania, to nie powinna się ona ukazać na oficjalnej stronie urzędu - mówi.

Sulanowski przytacza kolejne przykłady. - Podobne sytuacje miały miejsce wielokrotnie - wcześniej ukazały się relacje z pańskiego udziału w Marszu Równości, wiecu poparcia dla muzułmanów, czy manifestacji KOD-u 9 stycznia. Za każdym razem reprezentował pan tam siebie samego, a nie Urząd Miasta, zatem tego rodzaju informacje nie powinny pojawiać się na oficjalnych stronach miasta - dodaje.

Zdaniem Sulanowskiego Jacek Jaśkowiak łamie swoje własne zarządzenie, z którego wynika, że "wiadomości, posty, informacje i komentarze o charakterze agitacji politycznej są niedozwolone i mogą podlegać usunięciu bądź ograniczeniu widoczności". - To Pan uprawia agitację polityczną wykorzystując do tego oficjalną stronę internetową Miasta Poznania oraz pracowników Biura Prasowego, robi to Pan nie za własne pieniądze, ale za pieniądze mieszkańców Poznania i robi to Pan wbrew zarządzeniu, które sam Pan podpisał - zaznacza.

Sulanowski na tym nie kończy. Proponuje, by to miejscy radni zajmowali się opracowywaniem zasad polityki informacyjnej na miejskiej stronie internetowej. Przygotował też interpelację, w której pyta kto wydał polecenie pracownikowi Biura Prasowego UMP, aby napisać artykuł o obecności prezydenta na manifestacji KOD i umieścić go na miejskiej stronie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
32.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro