Kolejne barierki przy poznańskiej ulicy: "barierkoza ma się dobrze"
Gdy na początku lutego pisaliśmy o biało-czerwonych barierkach montowanych przy Bramie Poznania ICHOT, inwestycję wstrzymał zastępca prezydenta Mariusz Wiśniewski. Dziś barierki, tym razem grafitowe, widać przy nowej ulicy Milczańskiej. Inwestor budujący Posnanie zapewnia, że przy ul. Jana Pawła II będzie ich mniej.
Miesiąc temu stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania pokazało na Facebooku zdjęcie barierek montowanych przy budynku Bramy Poznania ICHOT. Na szarej elewacji budynku biało-czerwone barierki wyglądały co najmniej dziwnie. - No chyba ktoś sobie żartuje - pisali członkowie stowarzyszenia i dodali "ratujcie". Na ich apel zareagował zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski i prace udało się wstrzymać.
Dziś przejaw poznańskiej "barierkozy" jest widoczny przy powstającym centrum handlowym Posnania. - Barierkoza w Poznaniu ma się dobrze. Chociaż teraz w wydaniu grafitowym, a nie narodowym... - pisze na Facebooku radny Tomasz Wierzbicki. I pokazuje zdjęcie nowej ulicy Milczańskiej, na której królują... barierki.
To inwestor budujący centrum handlowe Posnania odpowiada za przebudowę Milczańskiej oraz m.in. ulicy Jana Pawła II w rejonie Posnanii. - Liczba barierek na ulicy Milczańskiej wynika z przepisów - mówi Filip Gruszczyński, przedstawiciel inwestora. - Po pierwsze mamy tu skarpę o wysokości co najmniej 50 centymetrów, a dodatkowo przepisy wymagają oddzielenia ciągu pieszo-rowerowego od jezdni barierkami - dodaje. Równocześnie zaznacza, że to mieszkańcy zabiegali o to, by na trasie pojawiły się barierki. - Wskazywali, że wtedy nikt nie będzie tu parkować na dziko, a dodatkowo dzieci nie będą wbiegać na jezdnię.
Gruszczyński na pocieszenie zapewnia, że na ulicy Jana Pawła II takiego widoku nie zobaczymy. - W przypadku przebudowywanego odcinka ulicy Jana Pawła II, nie trzeba będzie montować tylu barierek. Tam jezdnię od chodnika i ścieżki rowerowej będzie oddzielać pas zieleni. A w takiej sytuacji barierki nie są wymagane - tłumaczy.
Do naszej redakcji docierają pytania od mieszkańców o termin oddania do użytku nowej Milczańskiej, przede wszystkim chodzi o skrzyżowanie z ulicą Inflancką. - Wykonawca chce przeprowadzić wszystkie prace na ulicy Milczańskiej do końca kwietnia. Następnie potrzebne będą dwa miesiące na załatwienie wszelkich formalności i odbiory. Wierzymy, że uda się to zrobić wcześniej i na przełomie maja i czerwca ulica zostanie oddana do użytkowania kierowcom.
W kolejnych tygodniach prace będą powodować zmiany w organizacji ruchu na ulicy Jana Pawła II. Po zakończeniu budowy kolektora w miejscu, w którym wcześniej znajdowały się pasy ruchu, ponownie pojawi się jezdnia, na którą skierowane zostaną auta. Nowe fragmenty ulicy zostaną natomiast tymczasowo wyłączone z ruchu.
Centrum handlowe Posnania ma zostać otwarte jesienią.