Park & Ride: pierwszy parking w tym roku na Piątkowie
W tym roku na poznańskim Piątkowie, przy ulicy Szymanowskiego, ma powstać pierwszy parking Park & Ride w mieście. Rok temu zapowiedziano budowę nawet 82 takich parkingów na terenie podpoznańskich gmin, powiatów i samego Poznania.
W lutym ubiegłego roku miasto zapowiedziało, że planuje budowę parkingów Park & Ride w naszym mieście. Łącznie mają powstać nawet 82 takie parkingi nie tylko w Poznaniu, ale też w okolicznych gminach i powiatach. Pojawiły się informacje, że pierwszy parking może powstać jeszcze w 2015 roku. Tak się jednak nie stało.
Dziś mówi się, że pierwszy parking Park & Ride powstanie w 2016 roku na Piątkowie. Konkretnie przy ulicy Szymanowskiego, przy skrzyżowaniu z ulicą Smoleńską. Obecnie znajduje się tam parking. Konkretne plany nie są jeszcze znane. - Jednym z elementów wniosku Poznania w ramach starania się o unijne dofinansowanie mają być punkty przesiadkowe Park & Ride. W Poznaniu wyznaczono kilkanaście propozycji lokalizacji dla parkingów i na pewno wszystkie nie są najlepsze. Na każdą z tych lokalizacji jak patrzymy, to ma jakąś wadę. Może wzorcowym, najlepszym parkingiem Park & Ride będzie pętla Bożydara, a więc końcówka trasy na Naramowice. Kierowcy zaparkują za torami kolejowymi i będą mogli się przesiąść na szybki tramwaj - wyjaśnia Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.
Poza lokalizacją na Piątkowie miasto rozważa obecnie również kolejne lokalizacje. - Myślimy o lokalizacji na Górczynie, być może na Starołęce. Pewnie w ciągu kilku tygodni będziemy gotowi, by rozmawiać na temat konkretnych lokalizacji - dodaje Wudarski. Na wszystkich parkingach miałoby powstać 7600 miejsc parkingowych.
Od początku informowano, że parkingi miałyby być bezpłatne dla kierowców, którzy przyjeżdżają z innych miejscowości, zostawiają swój pojazd i przesiadają się do transportu publicznego. - Jedna z idei jest taka, że osoba posiadająca bilet okresowy lub taka, która wyjeździ określoną kwotę dziennie komunikacją publiczną, będzie mogła parkować za darmo.
Koszt powstania jednego parkingu to nawet kilka milionów złotych. Trzeba w to wliczyć m.in. ogrodzenie, nawierzchnię, monitoring, całe zaplecze czy system bramek. - Poznań powinien pójść śladem Pragi czeskiej, gdzie zrobiono 16 parkingów w miejscach przesiadkowych. Takie parkingi są bardzo tanie w utrzymaniu i proste - mówi Paweł Leszek Klepka, były zastępca prezydenta Poznania.
Najpopularniejsze komentarze