Policja poszukiwała Kajetana Poznańskiego w kościele dominikanów
Już w sobotę pisaliśmy o tym, że policja otrzymała informację o tym, że poszukiwany za brutalne morderstwo Kajetan Poznański był widziany w Poznaniu. Okazuje się, że jeden z tropów doprowadził policjantów na msze w kościele dominikanów, ale alarm okazał się fałszywy.
Mężczyzna podejrzany jest o brutalne zabójstwo młodej kobiety. Jej poćwiartowane zwłoki, bez głowy zostały odnalezione w środę w jednym z mieszkań przy ulicy Potockiej w Warszawie. Mężczyźnie został postawiony zarzut zabójstwa. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała list gończy za poszukiwanym. W sobotę do naszej redakcji zaczęły napływać informacje o tym, że mężczyzna był widziany w Poznaniu, a policja potwierdziła, że otrzymała takie sygnały -Na razie są one niepotwierdzone. Zajmujemy się każdym tego typu zgłoszeniem i jesteśmy w stałym kontakcie z policjantami w Warszawy - wyjaśniał Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
W poniedziałek Głos Wielkopolski poinformował, że również w niedziele poznańska policja prowadziła działania w związku z poszukiwaniem Kajetana Poznańskiego. Policjanci pojawili się między innymi na mszy w kościele dominikanów, skąd wyprowadzili i wylegitymowali jednego z uczestników -Policjanci, mimo że podjechali na sygnale, to podczas mszy działali dyskretnie. Nie mieli mundurów, ale wyróżniali się strojem - opowiada w rozmowie z Głosem Wielkopolskim jeden z dominikanów. Zgłoszenie okazało się fałszywe.
Andrzej Borowiak potwierdził, że policjanci podjęli interwencję w kościele, a także sprawdzali doniesienia o pojawieniu się Kajetana Poznańskiego na ulicy Głogowskiej oraz w okolicach dworca PKP.
Kajetan Poznański ma około 180 - 185 cm wzrostu, ciemną karnację, szczupłą budowę ciała. Może nosić okulary. Wszystkie osoby, które mają informacje na temat poszukiwanego proszone są o kontakt z policjantami pod numerami telefonów 22 603-65-59, 22 603-63-52 oraz 997 i 112.