Paweł Szałamacha pierwszym ministrem do zwolnienia?
Paweł Szałamacha od początku kadencji pełni funkcję Ministra Finansów. Okazuje się jednak, że jego pozycja nie jest zbyt mocna. Jak donosi Fakt minister zdenerwował premier Beatę Szydło swoimi uwagami do programu "Rodzina 500+".
Po ostatnich wyborach parlamentarnych Poznań ma dwóch przedstawicieli w rządzie. Paweł Szałamacha pełni funkcję Ministra Finansów, a Konrad Szymański objął stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Okazuje się jednak, że Paweł Szałamacha może być pierwszym ministrem z rządu Beaty Szydło, który straci stanowisko.
Minister Finansów miał podpaść Beacie Szydło przedstawiając uwagi ministerstwa do programu "Rodzina 500+". Paweł Szałamacha miał sugerować, że budżetu państwa nie stać na realizację tego projektu. Informacje musiała dementować na konferencji prasowej sama Beata Szydło. Zamieszanie miało zirytować Beatę Szydło i władze partii - To było straszne. Tak, jakby nie zdawał sobie sprawy z poziomu emocji społecznych, które towarzyszą 500+ - powiedziała w rozmowie z dziennikiem Fakt osoba z władz partii.
Dodatkowo Paweł Szałamacha nie ma zbyt wysokich notowań u niektórych działaczy Prawa i Sprawiedliwości, którzy od początku byli niechętni jego nominacji na stanowisko Ministra Finansów. Na razie nie ma oficjalnych informacji o zmianach w gabinecie Beaty Szydło, ale Paweł Szałamacha z całą pewnością musi uważać na kolejne swoje słowa.
Najpopularniejsze komentarze