Reklama

Nicki Bille Nielsen: Moje minusy? Nie przypominam sobie

fot. Przemysław Szyszka/ Lech Poznań / lechpoznan.pl.
fot. Przemysław Szyszka/ Lech Poznań / lechpoznan.pl.

Wtorek był dla Nickiego Bille Nielsena dniem testów medycznych. Jeśli badania nie wykryją żadnych nieprawidłowości, Duńczyk w środę podpisze kontrakt z Lechem Poznań. - Chcę wygrywać, wygrywać i tylko wygrywać - powiedział napastnik.

27-letni piłkarz Esbjerga jest o krok od wzmocnienia zespołu mistrza Polski. - Mam świadomość tego, że początek sezonu nie był dla Kolejorza idealny. Ja tu przychodzę jednak po to, by wygrywać. Różnica punktowa między Lechem a liderem z Gliwic jest spora, ale mnie to kompletnie nie interesuje. Chcę wygrywać, wygrywać i tylko wygrywać - powiedział Bille Nielsen.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA

Duńczyk w weekend gościł w Poznaniu, aby osobiście porozmawiać z przedstawicielami nowego pracodawcy i zobaczyć miasto. - Ogromne wrażenie zrobił na mnie stadion i profesjonalne podejście przedstawicieli klubu, z którymi kontaktowałem się przy okazji spraw transferowych. Wielką przyjemnością będzie też gra dla publiczności z Poznania. Miałem już okazję zobaczyć na filmikach w internecie, jak wygląda atmosfera na trybunach przy Bułgarskiej - przyznał.

Jak piłkarz opisuje samego siebie? - Nigdy, ale to nigdy się nie poddaję. Zawsze walczę do końca, bo kocham wygrywać. Mogę zapewnić, że kibice nigdy nie zobaczą mnie odpuszczającego w jakiejkolwiek sytuacji. Minusy? Nie przypominam sobie - stwierdził.

Jeśli Bille Nielsen podpisze w środę kontrakt, to jeszcze tego samego dnia wieczorem dołączy do reszty zespołu na zgrupowaniu w Hiszpanii.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
27.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro