Pierwszy sparing na remis. Lech Poznań - FK Ufa 1:1
Dodano wtorek, 19.01.2016 r., godz. 13.00
Lech Poznań zremisował 1:1 z FK Ufa w pierwszym tegorocznym sparingu. Bramkę dla Kolejorza zdobył z rzutu karnego Dawid Kownacki. Mecz rozegrano na Cyprze.
Szansę gry od pierwszych minut otrzymał młody Kamil Jóźwiak, a na lewej obronie wystąpił nominalny skrzydłowy Dariusz Formella.
Lechici, choć mają za sobą okres ciężkich treningów, wykazywali sporą ochotę do gry. Nie przekładało się to jednak na konkretne okazje bramkowe. Oba zespoły oddały w pierwszym kwadransie kilka strzałów, ale wszystkie okazały się niecelne.
W 16. minucie oko w oko z bramkarzem stanął Dawid Kownacki, ale posłał futbolówkę wprost w niego. 10 minut później młody napastnik posłał już piłkę do siatki, skutecznie egzekwując rzut karny. "Jedenastkę" podyktowano za faul na Tomaszu Kędziorze.
Ostatnie fragmenty pierwszej połowy należały do FK Ufa, Krzysztof Kotorowski nie dał się jednak zaskoczyć i na przerwę Kolejorz schodził z jednobramkowym prowadzeniem.
Przed zmianą stron Jan Urban wymienił niemal cały skład. Na placu gry pozostali jedynie Kotorowski i Formella, który został przesunięty na skrzydło. Jego miejsce w defensywie zajął Tamas Kadar.
Druga połowa zaczęła się dość niemrawo. Pierwszą dobrą okazję Lech miał dopiero w 61. minucie: po dośrodkowaniu Kebby Ceesaya i strzale głową w słupek trafił Tomasz Dejewski, a dobitka przeleciała nad poprzeczką.
W 68. minucie było już 1:1. FK Ufa nie przeprowadzało zbyt groźnych akcji. Rosjanie zdołali jednak wywalczyć rzut rożny, po którym zakotłowało się pod bramką Lecha. W zamieszaniu najlepiej odnalazł się gracz gości i strzałem z bliskiej odległości pokonał Kotorowskiego.
W końcówce lechici byli zmuszeni grać przede wszystkim atakiem pozycyjnym, co nie wychodziło im zbyt dobrze. Czujność golkipera rywali sprawdzili m.in. Kadar i Szymon Pawłowski, próby te jednak nie miały szans na powodzenie.
Już w doliczonym czasie gry bliski szczęścia był Darko Jevtić, który wykonywał rzut wolny tuż sprzed pola karnego FK Ufa. Piłka po jego uderzeniu o centymetry minęła słupek bramki.
Ostatecznie pierwszy tegoroczny sparing Lecha zakończył się remisem. Lech zagrał nieźle, momentami jego gra na tle rywala z silniejszej ligi mogła się podobać. Zespół nie ustrzegł się jednak błędów, zarówno w ataku, jak i w obronie. Cieszyć może poprawny występ młodych zawodników. Druga połowa pokazała także, że grając bez typowego egzekutora Kolejorzowi może być ciężko o sukcesy - mający pełnić rolę napastnika Pawłowski często cofał się w głąb pola, przez co w polu karnym po prostu brakowało napastnika.
Lech Poznań - FK Ufa 1:1 (1:0)
Skład Lecha w 1. połowie: Krzysztof Kotorowski - Tomasz Kędziora, Maciej Wilusz, Paulus Arajuuri, Dariusz Formella - Łukasz Trałka, Dariusz Dudka - Gergo Lovrencics, Maciej Gajos, Kamil Jóźwiak - Dawid Kownacki
Skład Lecha w 2. połowie: Krzysztof Kotorowski - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Tomasz Dejewski, Tamas Kadar - Abdul Aziz Tetteh, Karol Linetty - Sisi, Darko Jevtić, Dariusz Formella - Szymon Pawłowski
Bramki: Kownacki 26", Handzić 68"