Obrońca Lecha przeniesie się do Turcji?

Kończące się kontrakty kilku piłkarzy Lecha Poznań powodują, że są oni ciekawą opcją na rynku transferowym. Tureckie media sugerują, że Barry Douglas znalazł się na celowniku Konyasporu i może przenieść się tam już w styczniu.
Serwis konspor.com donosi, że 7. zespół tureckiej ekstraklasy poszukuje lewego obrońcy. Pierwszym wyborem był Portugalczyk Helder Lopes, na przeszkodzie stanęły jednak względy finansowe. W tej sytuacji uwaga skupiła się na graczu Kolejorza.
Umowa Douglasa wygasa z końcem czerwca i od kilkunastu dni może on bez przeszkód negocjować z dowolnym zespołem. Lech złożył mu swoją ofertę, jednak piłkarz wciąż nie zdecydował się na jej przyjęcie.
W najbliższym czasie ma dojść do negocjacji pomiędzy zainteresowanymi stronami. Turecki klub dysponuje większym potencjałem finansowym od Lecha i jego oferta z pewnością byłaby pod tym względem korzystniejsza. Jeśli Konyaspor chciałby zatrudnić Douglasa już teraz, musiałby porozumieć się z mistrzem Polski w kwestii kwoty odstępnego. Ta nie powinna być wygórowana.