"Mein Kampf" wraca na półki księgarń
Na początku 2016 roku na półki niemieckich księgarń trafi "Mein Kampf". Jest to możliwe dzięki wygaśnięciu praw autorskich do książki autorstwa Adolfa Hitlera.
CNN donosi, że wydawcą będzie Instytut Historii współczesnej, a cena będzie wynosić 59 euro. Publikacja nie ukażę się w swojej pierwotnej formie. Zostanie opatrzona wstępem, zawierającym m.in. informacje o konsekwencjach jakie przyniosła polityka partii narodowo-socjalistycznej.
Prawa autorskie do "Mein Kampf" zostały po II Wojnie Światowej przekazane Krajowi Związkowemu Bawaria. Zgodnie z prawem ulegają one wygaśnięciu po 70 latach. Formalnie nastąpi to 31 grudnia 2015 roku. Dzień później książkę będzie można publikować bez żadnych ograniczeń.
Historycy tłumaczą publikację względami naukowymi. Wymiar sprawiedliwości nadal będzie ścigać wydanie nieopatrzone odpowiednią adnotacją.
Sytuacja prawna książki jest zróżnicowana. We Włoszech, USA, Kanadzie czy Finlandii jej wydawanie jest dozwolone. W innych krajach można np. ją posiadać, ale nie wolno nią handlować. Są państwa, gdzie jest całkowicie zakazana (np. Meksyk).
W Polsce formalnego zakazu nie ma, jednak pojedyncze próby publikacji spotkały się m.in. z reakcją prokuratury. Prawo nie dopuszcza bowiem propagowania ustrojów totalitarnych.
Poznański historyk Marek Rezler już kilka miesięcy temu, w rozmowie z epoznan.pl, chwalił ten pomysł. - Oczywiście jako historyk jestem jak najbardziej za wydaniem takiego opracowania, ale pod warunkiem, że będzie ono opatrzone odpowiednimi komentarzami. To jest normalne źródło historyczne, z którego należy korzystać. Oczywiście należy pamiętać, że są liczne środowiska, które będą ten dokument wykorzystywać do swoich ideologicznych celów i tutaj należałoby się zastanowić, czy powinna to być książka dostępna dla każdego? Temat jest trudny, ale na pewno warto nad sprawą się zastanowić - mówił.
Najpopularniejsze komentarze