Nowe ZOO: rozbudują niedźwiedziarnię, będzie miejsce dla 9 misiów!
Do dwóch niedźwiedzi po przejściach, które mieszkają w poznańskim Nowym ZOO, wkrótce dołączą kolejne misie. Właśnie podpisano umowę z austriacką fundacją, na mocy której w poznańskim ogrodzie zoologicznym będzie mogło zamieszkać więcej niedźwiedzi.
Dwa lata temu do poznańskiego Nowego ZOO przyjechały trzy niedźwiedzie po przejściach - Wania, Borys i Misza. Przez lata żyły w strasznych warunkach - m.in. zamknięte w cyrkowym wozie. W grudniu ubiegłego roku trzeba było uśpić Wanię. Choć w nowoczesnej niedźwiedziarni misie mają świetne warunki, problemów ze zdrowiem (przede wszystkim ze stawami) Wani nie udało się rozwiązać. Zwierzę cierpiało, stąd decyzja o uśpieniu.
Dziś pojawia się szansa na rozbudowę niedźwiedziarni, która jest azylem do misiów, które dotąd nie miały łatwego życia. Azyl powstał dzięki finansowemu wsparciu austriackiej fundacji Cztery łapy. Teraz ta sama fundacja przeznacza kolejne środki finansowe, konkretnie 200 tysięcy euro, na rozbudowę obiektu. - Architekci już zaczęli planować rozbudowę. Spodziewam się, że zimą zaczniemy stawiać konstrukcję - mówi Carsten Hertwig z fundacji Cztery łapy. - Liczymy, że w październiku, listopadzie przyszłego roku niedźwiedzie z Braniewa zamieszkają w ZOO - dodaje.
Obecnie w Braniewie mieszkają cztery niedźwiedzie. Żyją w złych warunkach na terenie mini ZOO. Wówczas w Poznaniu będziemy mieć aż 6 misiów. Docelowo ma ich być jeszcze więcej - dziewięć. - Na terenie naszego kraju żaden z parków zoologicznych nie ma u siebie tylu niedźwiedzi - mówi Arkadiusz Stasica, zastępca prezydenta Poznania.
Obecnie to właśnie niedźwiedziarnia, obok słoniarni, jest najchętniej odwiedzanym miejscem na terenie Nowego ZOO.