Reklama

Marcin Robak już w tym roku nie zagra?

fot. Roger Gorączniak, archiwum
fot. Roger Gorączniak, archiwum

Nie tak przygodę z Lechem Poznań wyobrażał sobie Marcin Robak. Doświadczony napastnik zdobył do tej pory zaledwie dwie bramki i wiele wskazuje na to, że w tym roku już go na boisku nie zobaczymy.

100 tysięcy euro - tyle Kolejorza zapłacił za byłego króla strzelców ekstraklasy. Robak miał rozwiązać problem ze strzelaniem bramek i wnieść do jedenastki Macieja Skorży cenne doświadczenia. Tymczasem zespół prowadzi już Jan Urban, a niemal 33-letni piłkarz więcej czasu niż na boisku spędza w lekarskich gabinetach.
Obecnie Robak zmaga się z urazem stawu skokowego. Leczenie nie przynosi jednak spodziewanych efektów. - Próbujemy różnych konsultacji. Sytuacja się nieco komplikuje. Marcin cały czas odczuwa ból, ma delikatnie spuchniętą kostkę i widocznie coś tam się jeszcze dzieje. W czwartek czekają go kolejne konsultacje. Mam nadzieję, że w końcu ktoś to dobrze zdiagnozuje i będzie mógł trenować z drużyną - powiedział na ostatniej konferencji prasowej trener Jan Urban.
Szkoleniowiec Kolejorza nie ukrywa, że przed Robakiem trudny czas. - Patrzę na to troszeczkę pesymistycznie. Nawet gdyby zaczął trenować za kilka dni, to ten okres był tak długi, że potrzebuje dużo czasu, aby dojść do formy fizycznej pozwalającej grać na jego optymalnym poziomie. Do końca rundy został miesiąc i raczej nie będzie czasu, aby dać mu szansę - powiedział.
W czwartkowy wieczór Lech podejmie Zagłębie Lubin. Ostatni mecz w tym roku to zaplanowana na 20 grudnia konfrontacja z Piastem Gliwice.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
25.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro