Wycinka drzew na terenie rezerwatu Żurawiniec? "Tylko w Lasku Piątkowskim"
Do naszej redakcji dotarły informacje o sporej wycince drzew prowadzonej na terenie poznańskiego Żurawińca. Zakład Lasów Poznańskich tłumaczy, że na terenie rezerwatu nie wycięto ani jednego drzewa. Prace prowadzone są w Lasku Piątkowskim, którego częścią jest rezerwat.
O zdarzeniu poinformował nas jeden z czytelników. Podczas spaceru po poznańskim Żurawińcu zaniepokoił go widok pociętych drzew przygotowanych do wywiezienia. - Są miejsca, w których wycięto całe polany drzew - tłumaczy.
Henryk Borowski, zastępca dyrektora Zakładu Lasów Poznańskich wyjaśnia, że wycinka nie dotyczy terenu rezerwatu. - Mieszkańcy myślą, że rezerwat to cały teren zielony pomiędzy ulicami Umultowską i Jasną Rolą, a od północy kończący się na torach kolejowych. Tak nie jest. Ten teren to Lasek Piątkowski, który ma około 65 hektarów powierzchni. Rezerwat Żurawiniec jest jedynie jego częścią i ma tylko 1,5 hektara powierzchnia - tłumaczy.
Wycinka jest obecnie prowadzona, ale na terenie Lasku Piątkowskiego. - Cały czas trwa porządkowanie terenu po lipcowych i sierpniowych burzach, które przeszły nad Poznaniem. Faktem jest, że w niektórych miejscach konieczne było wycięcie wielu drzew, przez co utworzyły się luki w drzewostanie (po prostu puste polany - przyp.red.). W przyszłym roku będziemy te luki przygotowywać do zalesienia, a zalesienie planujemy na 2017 roku - dodaje.
W tym roku kolejne wycinki na tym terenie nie są planowane. - Lasek Piątkowski to miejsce, w którym pojawia się wielu mieszkańców, dlatego zależy nam na tym, by było to miejsce uporządkowane. Oczywiście nie możemy ingerować w to, co dzieje się na terenie rezerwatu. Niestety znacznie większe zniszczenia burze spowodowały na terenie Ławicy, Golęcina oraz Lasku Marcelińskiego. Tam również trwa porządkowanie - kończy.