Nielegalnie odprowadzał ścieki do rowu. Musiał zamontować nowy zbiornik na szambo

Strażnicy miejscy z Piątkowa patrolując ulicą Łysy Młyn zwrócili uwagę na rów wypełniony ściekami. Okazało się, że nieczystości pochodzą z pobliskiego budynku.
Strażnicy przejeżdżający ulicą Łysy Młyn na Piątkowie zwrócili uwagę na rów znajdujący się przy drodze, który był wypełniony cieczą. - Co prawda ze skarpy rowu wystają rury systemu odwadniającego, ale przecież deszczu w tym rejonie nie było od wielu dni. Rozwiązanie tej hydrozagadki okazało się bardzo proste - charakterystyczna woń jaka była wyczuwalna obok rowu wskazywała na nielegalne odprowadzenie szamba - wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik SM w Poznaniu.
Okazało się, że tuż obok rury odwadniającej umieszczona jest kolejna rura, której nie powinno tam być. Szybko ustalono skąd ścieki płyną do rowu - winowajcą był pobliski budynek. - Nieruchomość od pewnego czasu ma nowego właściciela i w ocenie administratora budynku to właśnie on odpowiada za stan techniczny zbiornika. Reakcja właściciela nieruchomości była natychmiastowa - zlecił całkowitą wymianę starego zbiornika odcinając nielegalne odprowadzenie fekaliów. W ciągu zaledwie dziewięciu dni od pierwszej rozmowy ze strażnikami budynek został podłączony do nowego, ale przede wszystkim szczelnego zbiornika - dodaje.
W trakcie kontroli strażników wykryto kilka innych uchybień związanych z gospodarowaniem odpadami komunalnymi. Wobec administratora obiektu zostały wyciągnięte konsekwencje.