Reklama
Reklama

Uszczelniają SPP, a kierowcy dalej "kombinują"

fot. SM
fot. SM

W tym tygodniu rozpoczęły się wspólne kontrole straży miejskiej i kontrolerów Strefy Płatnego Parkowania. I choć uszczelnianie strefy trwa od tygodni okazuje się, że kierowcy wciąż znajdują miejsca, w których mogą zaparkować bez uiszczania opłaty.

W sierpniu rozpoczęto intensywne prace związane z uszczelnieniem Strefy Płatnego Parkowania w Poznaniu. W miejscach wykorzystywanych do tej pory nielegalnie przez kierowców pojawiły się słupki, stojaki rowerowe, odmalowano oznakowanie poziome, a dodatkowo "martwe miejsca" zostały zamalowane tak, by jasno dać kierowcom do zrozumienia, że nie mogą na nich stawać.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


We wtorek odbył się pierwszy patrol straży miejskiej wraz z kontrolerem SPP, który miał na celu sprawdzenie, czy w strefie znajdują się jeszcze miejsca, które są wykorzystywane przez kierowców do bezpłatnego parkowania. I okazuje się, że są. Na pierwszym patrolu odwiedzono rejon ulic Kraszewskiego, Jackowskiego, Wawrzyniaka i Bukowskiej.

- Miejsca, które w ocenie funkcjonariuszy wymagają uszczelnienia to bramy wjazdowe oraz miejsca przeznaczone na zieleń - wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej. W przypadku bram wjazdowych stwierdzono, że w 3 lokalizacjach szerokość wjazdu jest tak duża, że bez problemów można zaparkować tu auto nie uiszczając przy tym opłaty. - Jeśli chodzi o miejsca przeznaczone na zieleń w dwóch przypadkach samochody były zaparkowane w miejscu przeznaczonym na drzewo oraz na trawnik. W tych miejscach wydaje się celowa rekultywacja terenu połączona z odnowieniem przeszkód technicznych uniemożliwiających wjazd samochodem - dodaje.

Równocześnie zwrócono uwagę na miejsca, w których interweniować powinni strażnicy. - Kierowcy pozostawiają auta na martwych polach przed skrzyżowaniami i powinni być za to ukarani mandatem w wysokości 100 złotych. W takich przypadkach strażnik pozostawił kierowcom wezwania do stawiennictwa - tłumaczy Piwecki. Strażnicy reagowali również w przypadku rozjeżdżanych trawników i nadal będą to robić.

Podczas kontroli zwrócono uwagę także na prywatne tereny, na których parkują auta. Nie dochodzi na nich do łamania przepisów, nie trzeba też na nich uiszczać opłaty. Taki teren znajduje się m.in. przy jednym z budynków na ul. Wawrzyniaka. Parkuje tam kilkanaście samochodów.

Do końca października odbędzie się jeszcze 7 takich patroli. - Na Starym Mieście skontrolowane zostaną ulice 23 lutego, pl. C. Ratajskiego, Mielżyńskiego, pl. Wielkopolski, Szewska, Żydowska i Dominikańska. Na Jeżycach kontrolujący pojawią się jeszcze m.in. na ulicach Szamarzewskiego, Jackowskiego, Wawrzyniaka, Polnej, Słowackiego i Dąbrowskiego - zapowiada Zarząd Dróg Miejskich.

Czy uszczelnianie Strefy Płatnego Parkowania ma sens?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
24.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro