Stewardessa dorabiała jako prostytutka. Latała na Bliski Wschód
Dodano środa, 7.10.2015 r., godz. 17.15
W takie historie czasem ciężko uwierzyć, ale dzieją się naprawdę. Zaradna stewardesa postanowiła dorobić do swojej pensji, świadcząc swoje "usługi" pasażerom. Zarobiła w ten sposób ok. 650 tysięcy funtów, w końcu jednak wpadła.
Informację podało rmf24.pl, powołując się na brytyjskie media. Stewardesa uprawiała seks z pasażerami lotów, zarabiając za każdy razem 1500 funtów. Klientów szukała będąc już na służbie i rzadko zdarzało się, aby nie udało jej się znaleźć chętnego na nietypową usługę, świadczoną w samolotowej toalecie.
Nie wiadomo które linie lotnicze były pracodawcą kobiety. Ujawniono tylko, że chodzi o przewoźnika międzykontynentalnego, obsługującego trasy pomiędzy Bliskim Wschodem a Stanami Zjednoczonymi.
Kobietę w końcu przyłapano na gorącym uczynku i zwolniono z pracy. Została również deportowana z Arabii Saudyjskiej, musiała być zatem cudzoziemką zatrudnioną na terenie tego państwa.