Reklama
Reklama

Maciej Gajos: sam powinienem strzelić dwie bramki

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

Maciej Gajos nie będzie miło wspominał swojego debiutu w barwach Lecha Poznań. Mistrz Polski przegrał 0:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała i znalazł się w grupie spadkowej ekstraklasy.

Kolejorz nie rozgrywał rewelacyjnego spotkania, ale miał wystarczająco dużo okazji, aby je wygrać. Tak się jednak nie stało. W końcówce goście bezlitośnie wypunktowali zespół Macieja Skorży. - Stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji. Niestety zabrakło trochę zimnej krwi i szczęścia. Nie chcę gdybać co byłoby po otworzeniu przez nas w pierwszych minutach wyniku. Ja sam miałem dwie piłki na głowie, które powinienem strzelić. W końcówce to się zemściło - powiedział Gajos w rozmowie z Lech TV.

Zadbaj o swój komfort już dziś! Profesjonalny montaż klimatyzacji w Twoim domu lub biurze. Sprawnie, czysto i zawsze na czas!
REKLAMA

Nowy piłkarz Lecha wierzy, że zespół wkrótce zanotuje poprawę wyników. Podkreślił, że choć dołączył do kolegów kilkanaście dni temu, to również czuje się odpowiedzialny za obecną sytuację. - Cała drużyna wygrywa i cała przegrywa. Teraz jesteśmy w ciężkim momencie i jedziemy na tym samym wózku. Wierzę, że zaczniemy wygrywać, bo innego scenariusza nie widzę - zapowiedział.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

12℃
2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
6.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro