Sławomir Peszko: było mało konkretów ze strony Lecha
Były zawodnik Lecha Poznań, Sławomir Peszko, został nowym piłkarzem Lechii Gdańsk. Wcześniej łączono go z Kolejorzem, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło. Dlaczego?
Reprezentant Polski udzielił przy okazji zgrupowania przed meczem z Niemcami obszernego wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Mówi w nim m.in. o kulisach swojego powrotu na polskie boiska. - W niedzielę rano zadzwoniłem menedżera, że zamierzam odejść i lecę do Gdańska, bo Lechia to klub, który mnie chce od dawna. Jej prezesi zachowali się fair. Mogli wcześniej zapowiedzieć, że propozycję składają mi raz i jeżeli jej nie przyjmę, to się żegnamy. A oni zapewnili, że będą na mnie czekać do północy ostatniego dnia okna transferowego - opowiadał.
Dlaczego Peszko nie wrócił do Poznania? - Było mało konkretów z ich strony. Niby się mną interesowali, ale chcieli poczekać do grudnia, bo wtedy można byłoby mnie wykupić za mniejszą sumę. Prawdopodobnie byli już dogadani z Gajosem i dlatego tak bardzo im na mnie nie zależało - wytłumaczył.
Peszko w latach 2008-2010 rozegrał dla Lecha 68 spotkań ligowych i zdobył w nich 11 bramek.