Obława na złodziei auta pod Lesznem: 80 policjantów, helikopter i psy tropiące w akcji
We wtorek na terenie Leszna doszło do kradzieży Audi A6 wartego 55 tysięcy złotych. Policjanci ruszyli w pościg za złodziejami. W akcji uczestniczyło 80 policjantów, psy tropiące, a nawet policyjny helikopter. Ostatecznie sprawców kradzieży zatrzymano.
Jak wyjaśnia Monika Żymełka z policji w Lesznie do kradzieży samochodu marki Audi A6 wartego 55 tysięcy złotych doszło we wtorek w dzielnicy Zaborowo. - Ustalono, że skradziony pojazd odjechał w kierunku Góry w województwie dolnośląskim. Natychmiast podjęto policyjny pościg, jednocześnie przekazując komunikat o zaistniałej kradzieży do wszystkich patroli. Na drogach zarządzono punkty blokadowe - wyjaśnia.
W trakcie ucieczki przed policjantami kierowca skradzionego auta zjechał na pobocze, zatrzymał pojazd i uciekł do lasu. - W pobliżu skradzionego samochodu poruszał się inny pojazd, wewnątrz którego znajdowały się osoby prawdopodobnie powiązane z tym przestępstwem. W pewnym momencie kierowca tego auta z dużą prędkością zjechał na boczną drogę, uszkadzając pojazd i czyniąc go niezdatnym do dalszej jazdy. Osoby znajdujące się w pojeździe zbiegły do lasu - dodaje.
W akcję poszukiwania uciekinierów zaangażowano około 80 policjantów z Leszna i Góry, psy tropiące, a także policyjny helikopter z Wrocławia. Przeszukiwano lasy i pola. Po kilku godzinach zatrzymano cztery osoby powiązane z przestępstwem. - To mieszkańcy województwa dolnośląskiego w wieku od 19 do 27 lat. Na policyjnym parkingu zabezpieczono auto pochodzące z kradzieży oraz uszkodzony pojazd współsprawców.
W czwartek dwie osoby usłyszą zarzuty związane z kradzieżą auta, a także usiłowaniem kradzieży samochodu (ustalono, że 25 sierpnia próbowali ukraść również inne Audi A6) oraz pomocą sprawcy w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Grozi im do 10 lat więzienia. Zostanie wobec nich prawdopodobnie zastosowany tymczasowy areszt. Dwie kolejne osoby - kobiety - zostały zwolnione.
Najpopularniejsze komentarze