Trener Piasta Gliwice: lechitom mogło brakować sił
Bardzo zadowolony na pomeczowej konferencji prasowej był trener Radoslav Lata. Jego Piast Gliwice pokonał 1:0 Lecha Poznań i pozostanie liderem ekstraklasy. - Gospodarzom mogło nieco brakować sił - komentował szkoleniowiec.
- Dla mnie to cenne zwycięstwo. Przeciwnik był trudny, więc bardzo się cieszymy. W pierwszej połowie graliśmy dobrze. Stosowaliśmy ustawienie z trzema obrońcami. Od 15. minuty mieliśmy jednak dużo szczęścia, bo rywal nie wykorzystał dwóch stuprocentowych okazji. Pod koniec połowy to my strzeliliśmy gola - mówił Latal. - W drugiej połowie graliśmy bardzo dobrze w obronie, staraliśmy się stosować pressing i to się udawało - dodawał.
Trener Piasta nie chciał oceniać czy to jego zespół był tak silny, czy rywal tak słaby. - Lech nie zagrał źle. W czwartek występowali jednak w pucharach i gospodarzom mogło nieco brakować sił, co było spowodowane oczywiście meczem z Videotonem - stwierdził.
Niektórzy już teraz stawiają Piasta w gronie faworytów ligi. Latal wstrzymuje się jednak z takimi opiniami. - Nie chcę mówić o tym na co nas stać. Celem jest awans do pierwszej ósemki. Oczywiście cieszy mnie to, że jesteśmy liderem. Mamy trochę szczęścia, ale ono jest potrzebne.
Czech nie chciał wyróżniać któregokolwiek ze swoich zawodników. Podkreślał, że jego priorytetem jest praca na rzecz drużyny. - Mamy dopiero szóstą kolejkę, więc wstrzymam się z opiniami aż do 21. rundy czyli przerwy zimowej. Dla mnie liczy się czy zawodnicy robią to, czego oczekuję - podsumował.