4 utonięcia w Wielkopolsce: strażacy apelują o właściwe parkowanie przy kąpieliskach
Już w niedzielę pisaliśmy, że tylko w sobotę i niedzielę na terenie Wielkopolski doszło do czterech utonięć. Służby, które dbają o bezpieczeństwo osób odpoczywających nad wodą przyznają, że najgorszym doradcą kąpiących się są alkohol i brawura. Niestety w przypadku wypadku, w dojechaniu na kąpielisko nie pomagają niewłaściwie zaparkowane samochody.
Dwa weekendowe dni i cztery utonięcia na terenie Wielkopolski. I choć policjanci z poznańskiego Komisariatu Wodnego Policji pojawiali się już w piątek na kąpieliskach w mieście, by apelować o rozsądek i ostrzegać przed zagrożeniami, i tak był to tragiczny weekend w naszym województwie. Więcej o tragicznych wydarzeniach TUTAJ.
Jak informują strażacy, w przypadku wypadku nad wodą wozy strażackie mają często problem z dojazdem do osób poszkodowanych. - Dużo ludzi parkuje swoje samochody w miejscach do tego nieprzeznaczonych, samochody ratownicze mają problem, żeby dojechać do akwenów, a tutaj liczą się minuty - mówi Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej.
Przyłączamy się do apelu strażaków o to, by nie tylko zachować rozwagę podczas odpoczynku nad wodą i nie spożywać alkoholu, ale też by nie zastawiać dojazdu do jeziora samochodami. Pomoc może być potrzebna również nam.