Zatrzymać kluczowych inwestorów w Poznaniu

Przyciągnąć inwestorów do Poznania i zachęcić, by właśnie w stolicy Wielkopolski zainwestowali swoje pieniądze - to najprostsza recepta na znaczny rozwój gospodarki miasta. Jak tego dokonać? Na niecodzienny pomysł wpadli miejscy urzędnicy.
Przy Biurze Obsługi Inwestorów i Promocji Inwestycji poznańskiego magistratu utworzono specjalną grupę, która ma -w najlepszy możliwy sposób - ułatwić inwestorom poruszanie się po mieście. Celem zespołu specjalnych pilotów jest prezentacjanajwiększych ekonomicznych walorówPoznania, maksymalneuproszczenie wszelkich formalności,wyszukiwanie kluczowych informacji, pomoc przy rekrutacji pracowników-wsparcie podczas, szeroko pojętego, poruszania się po mieście. Doradcy są dostępni dla inwestora o każdej porze dnia i nocy, we wszelkich sprawach koncentrujących się wokół inwestycji i nie tylko.Pomogą nawet przy wyborze hotelu, czy zwiedzaniu miasta. Po prostu - mają zrobić wszystko, by inwestor poczuł, że Poznań jest idealnym miejscem na biznes.
Jednak nie wszyscy przedsiębiorcy, którzy chcą inwestować w stolicy Wielkopolski mogą liczyć na taką opiekę. Inwestor otrzyma pomoc pilota, jeśli zamierza w Poznaniu zainwestować, co najmniej 50 milionów euro, stworzyć 50 nowych miejsc pracy lub okaże się podmiotem o specjalnym, prestiżowymznaczeniu dla miasta - wyjaśnia Sebastian Bedekier, dyrektor Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Inwestycji.
Na początek na terenie Poznania działa dwójka pilotów. Są to młodzi ludzie, wszechstronni, władający językami obcymi. Urząd Miasta prowadzi dalszą rekrutację i za miesiąc grupa doradców inwestycyjnych ma się składać z czterech osób. Obecnie opiekują się kilkoma kluczowymi inwestorami, którzy - jak powiedział Sebastian Bedekier -na razie oficjalnie nie chcązdradzać swoich planów biznesowych.
Grupa doradców dla strategicznych inwestorów działa od niedawna. Podobna inicjatywa sprawdziła się już np. we Wrocławiu.Dlatego pomysłodawcy są pełni zapału i gotowi, by w każdy możliwy sposób ułatwić inwestowanie w Poznaniu. Dotychczas skomplikowane przepisy, zawiłe formalności i niespójna promocja miasta nie pozwalały na skuteczne przyciąganie dużych pieniędzy. Pojawił się pomysł i szansa, że stolica Wielkopolski będzie rozpoznawana jako miasto, w którym inwestuje się łatwo i przyjemnie.