Miłośnicy fortyfikacji uratowali unikatowy most
Pruska konstrukcja z końca XIX wieku przez 70 lat leżała pod wodą. Teraz przejdzie renowację i od wiosny stanie się kolejną atrakcją fortu na Piątkowie.
Pruski most zwodzony, który trafił do rąk członków stowarzyszenia Kernwerk, pochodzi z końcówki dziewiętnastego wieku, ma kilka metrów długości i waży około pięciu ton. Zabytkowa konstrukcja przez siedemdziesiąt lat leżała pod wodą, a miłośnicy fortyfikacji przenieśli ją z fortu na Starołęce do Fortu Va na Piątkowie.
Most zostanie poddany renowacji, a wiosną przyszłego roku zostanie zainstalowany w piątkowskim forcie i będzię jedną z jego główny atrakcji - Same forty nie są może taką atrakcją, ale zrobienie w tych fortach klimatu, stworzenie takiej wystawy, która spowoduje, że ludzie tam chodzący przeniosą się w czasie, na pewno może taką atrakcją być - mówi Michał Grześ, radny PiS. Popularność poznańskich fortów z roku na rok rośnie. Tylko w czasie ostatniego weekendu fortecznego udostępnione obiekty odwiedziło 11 tysięcy osób.
Zmiany czekają też fort przy ulicy Obodrzyckiej, który przejęty został przez fundację Familijny Poznań - Będziemy tam mogli też trochę hałasować. Także w grę wchodzę koncerty, imprezy wieczorne, imprezy z pozorowaniem pola walki będą mogły się tam odbywać i mamy nadzieję, że nie będą nikomu przeszkadzać - mówi Mateusz Krajewski z fundacji. Wciąż jednak wiele fortów pozostaje niezagospodarowanych. Twierdza Poznań to osiemnaście fortów i szereg mniejszych obiektów - Przed nami dyskusja ze środowiskiem miłośników fortyfikacji. Bo to, że jeden uda się zagospodarować, nie zmienia faktu, że inne czekają na to - mówi Jarosław Puckek, prezes ZKZL.
Wszyscy chętni już dziś mogą pomóc w renowacji mostu. Informacje na temat pomocy dostępne są na stronie stowarzyszenia Kernwerk.