Wilda: na chodniku królują dziury i... psie kupy
Piesi poruszający się po chodniku przy ulicy Chwiałkowskiego skarżą się, że na odcinku pomiędzy ulicami Przemysłową i Roboczą zamiast wygodnej nawierzchni mają do czynienia z prawdziwym torem przeszkód. Chodnikowe płyty ruszają się, między nimi są spore dziury, a dodatkowo sytuację komplikują zalegające tu psie odchody.
- Co druga osoba się przewraca na tym chodniku - mówi mieszkanka Wildy. Stan chodnika przy ulicy Chwiałkowskiego na odcinku między Przemysłową i Roboczą woła o pomstę do nieba. Zamiast normalnej trasy dla pieszych są tutaj dziury, powyrywane płyty chodnikowe, psie odchody i blokujące przejście samochody.
Zdaniem pracujących tu osób dodatkowy kłopot sprawia tutaj kanalizacja. - Na miejscach parkingowych woda stoi i muszę ją stąd zgarniać, żeby za dużo się jej nie nagromadziło - mówi Danuta, która dba o porządek przy blokach na ul. Chwiałkowskiego.
Na chodnik skarżą się także kierowcy. - Bardzo ciężko się tutaj parkuje, bo jest za mało miejsca i jest za wąsko - mówi kobieta zostawiająca tu swoje auto. - Jak się wjedzie za głęboko na chodnik, nie przejdzie kobieta z wózkiem. Jak za bardzo się wystaje, nie przejedzie ulicą większy samochód - dodaje.
Rada Osiedla Wilda o problemie wie i zapowiada podjęcie działań. Niestety w tym roku pieniędzy na ten cel nie uda się już znaleźć. - Mamy przeznaczone na przyszły rok około 0,5 mln złotych - mówi Adam Babicz, przewodniczący RO Wilda. - Liczę, że ten chodnik uda się wyremontować. Ale też szereg innych chodników - dodaje.
W tym roku pieniądze z kasy RO Wilda przeznaczono m.in. na remont chodników przy ul. 28 Czerwca 1956 (odcinek między ul. Św. Jerzego i Czajczą), Czajczej i Traugutta (przy szkole podstawowej nr 5).