Reklama
Reklama

Lechici: wiemy, że stała się tragedia

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

- Wiemy, że stała się tragedia. Zawaliliśmy ten mecz. Chcemy pokazać, że trener nie jest w tej sytuacji sam. Bierzemy odpowiedzialność za wynik wszyscy wspólnie - mówił na specjalnej konferencji prasowej w imieniu zespołu bramkarz Lecha Poznań, Krzysztof Kotorowski.

Niespodziewanie po oficjalnej pomeczowej konferencji prasowej trenera Stjarnan Runara Sigmundssona i szkoleniowca poznaniaków Mariusza Rumaka w sali konferencyjnej INEA Stadionu pojawili się najbardziej doświadczeni piłkarze Lecha Poznań: Krzysztof Kotorowski, Łukasz Trałka i Hubert Wołąkiewicz. - Chcieliśmy wyjść do was, aby pokazać, że trener nie jest w tej sytuacji sam. Bierzemy odpowiedzialność za wynik wszyscy wspólne - zaczął mówić bramkarz Lecha Poznań, Krzysztof Kotorowski. Wystąpienie piłkarzy było głosem całego zespołu.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


- Wiemy, że stała się tragedia. Zawaliliśmy ten mecz. Bierzemy to na klatę. Występuję w Lechu już długo i grałem w jego barwach z wieloma rywalami, a zespół z Islandii był do pokonania. Porażka z Żalgirisem Wilno była wstydliwa, ale dzisiaj przeszliśmy samych siebie. To jest największa porażka Lecha - dodał Kotorowski.

Bardzo załamany był kapitan zespołu Hubert Wołąkiewicz. - Jesteśmy w fatalnej dyspozycji psychicznej... Od trzech lat nie potrafimy awansować do fazy grupowej Ligi Europejskiej, a przegrywamy z rywalami teoretycznie słabszymi od nas. Teraz przegrywamy z amatorami, a to jest niedopuszczalne. To jest najbardziej wstydliwy moment w mojej karierze - mówił Wołąkiewicz.

- To my jesteśmy odpowiedzialni za to co wydarzyło się w eliminacjach. Nie wszystko wyglądało tak jak chcieliśmy. Może powinniśmy zejść na ziemie... Wiemy jak Poznań żyje tym klubem. Kolejny mecz za trzy dni... My możemy przemówić tylko na boisku. Wiemy, że ciężko będzie odbudować zaufanie kibiców i to może potrwać długo - mówił pomocnik Lecha Poznań, Łukasz Trałka.

Lech Poznań - Stjarnan 0:0
Żółte kartki:
Luis Henriquez, Dawid Kownacki, Darko Jevtić - Martin Rauschenberg
Sędzia: Pavle D. Radovanovic (Czarnogóra)
Widzów: 22629

Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Tomasz Kędziora (76. Dawid Kownacki), Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Darko Jevtić - Szymon Pawłowski, Kasper Hamalainen (54. Łukasz Teodorczyk), Muhamed Keita (59. Gergo Lovrencsics) - Vojo Ubiparip.

Stjarnan: Ingvar Jonsson - Niclas Vemmelund, Daniel Laxdal, Martin Rauschenberg, Hordur Arnason - Michael Praest (74. Thorri Geir Runarsson), Atli Johannsson - Arnar Bjorgvinsson (79. Johann Laxdal), Pablo Punyed, Olafur Finsen - Rolf Toft (22. Aegisson Heidar).

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
32.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro