Smuda: mecz powinniśmy zakończyć po pierwszej połowie
- Bardzo mi się podobała pierwsza połowa w naszym wykonaniu i wtedy powinien być już koniec meczu. Paweł Brożek miał kilka 200 procentowych okazji na zdobycie bramki - mówił po wygranym meczu z Lechem Poznań trener Wisły Kraków, Franciszek Smuda.
- Bardzo mi się podobała pierwsza połowa w naszym wykonaniu i wtedy powinien być już koniec meczu. Paweł Brożek miał kilka 200 procentowych okazji na zdobycie bramki, ale ich nie wykorzystał. Miał dłuższą przerwę, gdyż leczył kontuzje i nie trenował regularnie z zespołem. Może, dlatego zabrakło mu pewności... Sam mówił, że jest gotowy do gry. Pamiętajmy, że Paweł to znakomity napastnik, który potrafi wykorzystywać takie sytuacje. W drugiej połowie czułem, że Lech może odrobić straty. Jak sędzia podyktował rzut karny to obawiałem się, że mecz może się zakończyć dla nas porażką. Wykorzystaliśmy jednak swoją okazję i wygraliśmy 3:2. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, gdyż ostatnio byłem tutaj dwa razy zlany. Cały zespól dał z siebie wszystko, a mamy przecież w kadrze 10 seniorów i 9 juniorów. Twardo stąpam po ziemi i przed nami jeszcze wiele pracy. Czeka nas teraz trudny mecz z Ruchem Chorzów - mówił po wygranym meczu z Lechem Poznań trener Wisły Kraków, Franciszek Smuda.
Lech Poznań - Wisła Kraków 2:3 (0:2)
Bramki: Hubert Wołąkiewicz (59. minuta - rzut karny), Barry Douglas (83. minuta - strzał z rzutu wolnego) - Łukasz Garguła (17. i 28. minuta), Wilde Guerrier (87. minuta)
Żółte kartki: Maciej Wilusz - Michał Buchalik, Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki
Sędzia: Rafał Raczkowski
Widzów: 16264
Lech Poznań: Jasmin Burić - Hubert Wołąkiewicz, Paulus Arajuuri (68. Marcin Kamiński), Maciej Wilusz, Barry Douglas - Łukasz Trałka, Darko Jevtić - Gergo Lovrencsics (46. Dawid Kownacki), Kasper Hamalainen, Muhamed Keita - Łukasz Teodorczyk (46. Szymon Pawłowski).
Wisła Kraków: Michał Buchalik - Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Dariusz Dudka, Maciej Sadlok - Alan Uryga, Rafał Boguski - Maciej Jankowski, Semir Stilić (90. Tomasz Zając), Łukasz Garguła - Paweł Brożek (77. Wilde Guerrier).