Reklama
Reklama

Wywołał 600 alarmów bombowych w całym kraju? Podejrzanego zatrzymano w Śremie

fot. Policja Łódź
fot. Policja Łódź

Dokładnie tydzień temu pisaliśmy o alarmach bombowych wywołanych w całym kraju przez informacje o ładunkach wybuchowych podłożonych w różnych instytucjach. Na terenie Wielkopolski działania trzeba było podjąć w około 40 budynkach. W Śremie zatrzymano 41-letniego mężczyznę podejrzewanego o wywołanie alarmów.

Między innymi w poznańskich Urzędach Skarbowych w ubiegły wtorek trzeba było przeprowadzić akcję sprawdzania budynków pod kątem obecności materiałów wybuchowych. Tylko w naszym województwie informację o podłożonej bombie otrzymało około 40 instytucji. W całym kraju było ich około 600.

Jak informuje we wtorek łódzka policja, w ubiegłym tygodniu zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o wywołanie alarmów bombowych. To właśnie łódzcy funkcjonariusze wpadli na trop "żartownisia", który postawił na nogi służby w całej Polsce. To 41-latek z województwa lubelskiego. Mężczyznę zatrzymano w czwartek na terenie wielkopolskiego Śremu. Jechał samochodem ciężarowym do Francji. - W tym samym czasie śledczy przeszukali jego miejsce zamieszkania i zabezpieczyli komputer oraz inne nośniki elektroniczne - wyjaśniają policjanci z Łodzi.

41-latka poddano badaniu wariografem. W sobotę usłyszał wstępne zarzuty "spowodowania fałszywego alarmu bombowego przez rozesłanie pocztą elektroniczną informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego do 43 instytucji i urzędów na terenie woj. łódzkiego". Mężczyzna prawdopodobnie odpowie także za wywołanie alarmów bombowych w innych regionach kraju, w tym również w Wielkopolsce.

Grozi mu do 8 lat więzienia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
11.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro