Reklama

Stały w kolejce w upał, by zmierzyć swój warkocz. Najdłuższy ma 160 cm!

fot. Włodzimierz Hoppel
fot. Włodzimierz Hoppel

160 centymetrów długości ma najdłuższy warkocz w Poznaniu. Ale jego właścicielka nie jest poznanianką. To Rosjanka. W niedzielę odbył się tradycyjny festyn Warkocz Magdaleny. Można było na nim m.in. spróbować warkocza wypieczonego z ciasta. Nie skorzystał z tego Ryszard Grobelny, który... jest na diecie.

Choć w niedzielę na termometrach było ponad 30 stopni Celsjusza, festyn Warkocz Magdaleny odbywający się każdego roku w Poznaniu przyciągnął wielu mieszkańców i turystów. Właścicielki warkoczy dłuższych i krótszych ustawiały się w długiej kolejce do oficjalnego mierzenia swoich włosów. - Dzisiaj różne są trendy, różne strzyżenia, a to jest tradycja z dawnych czasów. Fajnie, że są dziewczyny, które chcą mieć długie włosy. Podstawa to ich pielęgnacja - mówi Sebastian Szafraniak z Cechu Rzemiosł Różnych w Poznaniu.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


W konkursie na najdłuższy warkocz każdego roku startują małe dziewczynki, ale też dorosłe kobiety. Wiek tu bowiem nie gra roli. - W zeszłym roku mówiłam, że skończyłam WF i nawet na pierwszym roku miałam już warkocz. Ale później były takie momenty, że miałam krótkie włosy - tłumaczy Krystyna, najstarsza uczestniczka konkursu.

Niektóre posiadaczki długich włosów wcale za nimi nie przepadają. - Latem jest gorąco. Na co dzień to jest uciążliwe, dużo czesania, trzeba wcześniej wstawać, żeby uszykować się. Nie za bardzo lubię swoje włosy - zdradza Patrycja, uczestniczka konkursu.

W tym roku o tytuł najdłuższego warkocza walczyło blisko 100 kobiet. Numerem jeden została Rosjanka, Tatiana Osołodczenko. Ma warkocz o długości 160 centymetrów. Ale Warkocz Magdaleny to nie tylko włosy. To także wypiekany z ciasta warkocz. Nie skosztował go Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. - Chwilowo jestem na diecie, w której się nie je chleba - mówi. - Ja w ogóle bardzo lubię chleb, dziś pozostaje zaufać małżonce, że jest świetny - dodaje. Poznaniacy natomiast warkoczem się zajadali. - Przed laty taka bułka była największym rarytasem na stole rodzinnym - mówi jeden z nich.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
19.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro